Fakt thiller czy horror to na pewno nie był, ale jak już oceniłam w innym temacie film mi się podobał, a niebo lepszy od poprzedniego, miejmy nadzieje ze kolejna cześć będzie jeszcze lepsza.

Wróciłem własnie z kina :) Kasa kasa i kasa zaćmiła oczy twórcom :) Nie polecam tym którzy czytali książkę. Połowa filmu nudna. Druga połowa śmieszna + gorące ciała i troche ładnych scenerii. A co do śmiechu to u mnie największy śmiech był jak zabito Victorie bo ktoś krzyknął ALE URWAŁ

No coz, musze sie zgodzic, ze czasami byly sceny nie majace na celu rozsmiesznie widza, a jednak cala sala pekala ze smiechu... xD
np., te zabijanie nowonarodzonych... Nie wiem kto wpadl na pomysl zrobienia z nich lalek porcelanowych...

Wyobraź sobie, co by było, gdyby je rozrywali na kawałki jak normalne ciała. Zrobiłby się z tego drugi Underworld i krew - farba, lub Kill Bill - krew - prysznic. Chociaż moze wtedy film zasługiwałby na miano horroru/thrillera, ale zbyt wiele krwi niektórych odrzuca.
Chociaż u mnie też krzyknęło parę osób ALE URWAŁ xD

Nigdzie nie napisalam ze chcialam tam krew...
Troche by sie przydalo, ale nie tak jak u czlowieka... Po prostu mogli wymyslic cos bardziej realistycznego, a nie ze wampir w srodku to ni mniej, ni wiecej szklo i porcelana...

"ale urwał"... oj wy ludzie lubicie nadużywać słów aż się znudzą. teraz mowiac "ale urwal" to tak jak bys mowil "zal.pl". niczym 12-letnie pokemoniaste dziecko

No to współczuję sali. I jak widać Tobie też mało potrzeba do śmiechu, bo ja nie wiedziałam tam nic śmiesznego, oprócz zamierzonych tekstów, które miały rozśmieszyć.

I nie Ty jedna, pikiidi się uśmiałaś ^^ Naprawdę świetne teksty, a bez tekstów - same sytuacje. Np. kiedy Bella zakomunikowała Cherliemu, że jest dziewicą. Oczywiście nie jest to nic śmiesznego, ale jego reakcja była bardzo dobrze zagrana. Pozdrawiam &&

Nie no to akurat chyba miało na celu rozśmieszyć :)

noo... :)
jeśli chodzi o humor w Eclipse - było świetnie :) były momenty, które rozśmieszały - ale takie właśnie miały być. W New Moon np. jest kilka fragmentów, które były po prostu śmieszne, ale wcale takie nie miały być...