Nadaje się do omówienia jako zjawisko socjologiczne. Zbieranina wszelkiego rodzaju zachwianych psychicznie nastolatek, nie mających życia poza "Sagą", żyjących w wyimaginowanej krainie, w której panem i władcą jest Edward "Jaki-jestem-blady-i-piękny Cullen.
A ja natomiast sądzę, że to forum jest nudne, nieciekawe i niewarte komentowania. Porozmawiajmy o czymś ciekawszym... Na przykład o Edwardzie. Albo nie. Temat Edwarda już się chyba wyczerpał.
temat Edwarda jest niewyczerpany jak pokłady brokatu ;)
Monolicie - fora Ojca Chrzestnego i Avatara prezentują się podobnie.. co prawda nie można na podstawie wypowiedzi tamtejszych bywalców przeprowadzić badań na temat preferencji seksualnych (wyobrażanie sobie tego już jest chore ;)), ale z pewnością Freud by coś znalazł ;)