hej dziś byłam w kinie na Alicji w krainie czarów ale to nie jest tu najważniejsze tylko to że na plakacie zaćmienia pisało że premiera odbędzie się 30 czerwca 2010 natomiast tu pisze że 2 lipca!!! a to właśnie tu jest błąd bo w kinie by nie kłamali!!!!!
jest napisane!
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// ////////////////////////////////////////////////////////////////////
wg. aktualnie obowiązujących zasad języka polskiego forma "pisze" jest równie poprawna jak "jest napisane" (choć 'jest napisane' brzmi ładniej)
;]
Dziecko drogie, zmień szybko słownik, którego używasz... Jeśli nie widzisz różnicy między tymi formami, to jak najszybciej wracaj do szkoły.
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH ZA TĘ UWAGĘ, ALE NIE WYTRZYMAŁAM.
Jak to miło, że ktoś uważa na języku polskim:) Niedługo ktoś tu napisze, że poszłem to poprawna forma, bo ... niedaleko było:)
Rosjanie maja lepiej... oni zawsze wczesniej maja premiery niz my.... szkoda:( no ale jakos wytrzymamy do 2 lipca co??:)
To jest dla Was tak wielki problem, żeby zaczekać 2 dni? Myślę, że można
powiedzieć, że Polska jest zacofana jak film jest z 2009 a jeszcze go nie
puścili w Polsce jak np. Nostalgia Anioła...
Heheh, dlaczego zacofana, to ma swoje zalety:) Jest szansa, ze film wycieknie do internetu przed premiera w Polsce i wiekszosc zobaczy go oszczedzajac gotowke;) Coz, wybaczcie, glupi zart:) A z tymi opoznieniami to tez mysle, ze troche to nie fair. Chce zobaczyc ten pierscionek jak najszybciej;)
przeciez bylo wiadomo ze w polsce 2 lipca ! lool nawet na wikipedi pisalo od łohoho jak dawna.
przeceirz w pl zawsze premiery odbywają się w piątek co z tego że na świecie jest w poniedziąłek jak u nas zawsze z tego co zauważyłam jest w pt.
a ja czekam na trailer ktory podobno ma byc pokazany podczas dzisiejszych oscarow. mam nadzieje ze nie bedzie lepszy od samego filmu(tak jak było w przypadku New moon) :)
To nie prawda że Polska jest zacofana,bo w Polsce i tak szybko się pokazują filmy gorzej jest we Włoszech.
Bez przesady... Jeszcze za chwilę ktoś powie jak Pattinson w jednym z wywiadów, że w Australii nie mają kinematografii. A tak w ogóle, czy ktoś wie dlaczego nasze filmy nie trafiają do zachodnich kin, a jeśli już to są puszczane na polonijnych świetlicach w wersjach pirackich lub z opóźnieniem z płyt DVD?