Nie dość że jest strasznie nudny to w dodatku występują absurdalne, prześmieszne i żenujące sceny np. w namiocie. Można obejrzeć ten film.... ale nie więcej niż raz..
Jestem zawiedziona bo uwielbiam książki całej sagi.
a może lepiej sie ujarac i potraktować to jak komedia ? musze spróbować ! Bo pod nic innego mi ten film nie podchodzi, strasznie słaby produkt masowej popkultury emo
ale że co zazdrościsz? heh wpadnij do mnie wbijemy rurke ;p a wiesz jaki sex jest extra po tym? hehehe
Co tam kochanie mi powiesz ? jak mija poranek ? gotujesz już obiad ?
A co masz jakieś braki? To przykro mi bardzo widocznie jesteś bardzo paskudny. Kochanie to ty sobie możesz mówić do swojego kochanka.
nie tak ostro sucz, bo Ja jestem uprzejmy, braki ? ha nie, ale od przybytku głowa nie boli...
Ty nawet nie wiesz co to znaczy być uprzejmym. Nie pisz o słowach których znaczenia nie rozumiesz. Dziwne, że nie masz braków a FW traktujesz jak sympatie ilove czy inne gówno podając swój numer telefonu i czekając aż znajdzie się panienka jebnięta w system tak samo jak i ty.
Jak dla mnie, tak a`propos sceny namiotowej, wersja wydarzeń powinna być inna: http://alternatywnewersjezacmienia.blog.onet.pl/ , a przede wszystkim pozbawiona widowni w postaci Edzia;) Podsumowując jeśli scenarzyści, reżyser oraz cała obsada mieli nadzieję że przekonają widza do kiełkującej pasji miedzy Bella a Jacobem, to sie mylili. Jak dla mnie, nie tak całuje sie ukochaną chwilę przed (być może)śmiercią. Po instruktaż Kirsten i Taylor mogliby sie udać do jakiegokolwiek sanatorium geriatycznego.