Książki z serii Twilight były pisane na kolanie, przez kobitkę, która ogladając "Piękną i Bestię" - Disneya, wpadla na szalony pomysł połączenia klasycznej baśni z będącym obecnie na topie, tematem wampirów. Czytałem te książki, by nie oceniać "dzieła" po okładce. Poza tym, widziałem dotychczasowe produkcje kinowe - brrr.
Nie lubie krytykowac filmów, ale to coś.. ..to nawet nie jest film, to coś w stylu groteskowego kabaretu nabijajacego się z ludzkiej inteligencji.
Może się czepiam, bo to film dla nastolatków, a ja takim nie jestem już od ładnych paru lat i być może dlatego owo szeroko reklamowane "przesłanie" filmu do mnie nie trafia.
Cały ten film jest zbiorem irytujacych wypowiedzi i jeszcze bardziej dennych, płaskich jak stół przemyśleń wyzej wymienionej, która jest jakoby rozdarta pomiędzy dwoma dziwnymi stworami, z ktorych jednemu, temu lepiej zbudowanemu chciałaby się oddać, ale nie może, bo czuje sie jak zona dla tego innego, z problemami ortodontycznymi... ..Ludzie, brazylijska telenowela, pierwsza z brzegu ma głębszą fabułę.
Uwielbiam filmy o wampirach, lubię tez dobry dramat, a to ani jednym ani drugim nie jest. Ba, nawet jako slapstickowa komedia wypada blado. No chyba, że jest ten film, na który zabiera się dziewczynę by... ..filmu bynajmniej nie ogladać? (Co innego robić w kinie, ja tam nie wnikam, wolny kraj).