Moim zdaniem najlepszymi scenami były te, w których grał Charlie XD Reżyser się postarał ;)
Może parę z Jacobem, jego teksty też były śmieszne i może jeszcze Emmet.
Ale wszystko przebijała scena walki Wiktorii i Edzia. Kiedy jej urwał głowę i sala zobaczyła jej leżące ciało, 5/6 wszystkich osób się zaczęło zginać ze śmiechu xD
to fakt sceny z Charlie'm byly swietne, wczoraj ogladalam i mam na świeżo, nie podobala mi sie zadna scena gdzie byli Edward i Bella sam na sam, i fakt pare scen z Jacobem bylo spoko, najbardziej lubie jak byl rozzłoszczony ;)
I`m hotter than You :D
Podobało mi się, kiedy Jasper nauczał wilkołaki i swoich pobratymców walki z nowo narodzonymi xD