może to,że tak lubimy książkę, sprawia, że i film jet wyjątkowy...
mimo to książka nie może się równac z filmem ...
:)
pzdr

i tak jest lepsza od jakiejkolwiek interpretacji filmowej...

Właśnie książki są zupełnie inne.

Książka jest gruba to fakt i może odstraszyć tych którzy nie bardzo lubią czytać ale moim zdaniem warto:) akurat w "Zaćmieniu" było dużo fajnych dialogów:)dlatego polecam przeczytać

Dzieci przeczytajcie książkę - wiem że jest gruba i może wam się nie chcieć, albo przerazić ale lepiej przeczytać niż iść na łatwiznę i obejrzeć tylko film obdarty z niektórych wątków.
Meyer nie pomyślała o pajacach i nie napisała streszczenia zmierzchu.

Hm... naprawdę radzę najpierw przeczytać książkę, a dopiero obejrzeć film, biorąc pod uwagę nieumiejętność reżysera w przenoszeniu historii z kartek książki na ekrany. Pozdrawiam.

Ekranizacje Zmierzchu są fatalne. Ale książki są świetne! Dość mam tych pseudofanów, którzy myślą, że są fanami Zmierzchu. Czasem mam ochotę napisać spoiler. Bella będzie w ciąży - "Przed świtem".
błahahaha -_-

A nie lepiej przeczytać książke (zwłaszcza,że film nie oddaje jej w 100%) zamiast czekać kilka miesięcy na trzecią część i potem znowu czekać na przed świtem nie wiadomo ile?
no ale jak ktoś jest leniwy i oporny na jakiekolwiek ksiązki to jego sprawa:]

książki są świetne,
własnie film skłonił mnie do przeczytania całęj sagi
i nie zawiodłam sie, bo warto