PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494538}

Saga "Zmierzch": Zaćmienie

The Twilight Saga: Eclipse
2010
5,7 164 tys. ocen
5,7 10 1 163565
3,3 33 krytyków
Saga "Zmierzch": Zaćmienie
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Zaćmienie

Taka właśnie była ma reakcja gdy obejrzałam to dzieło. Być może dlatego, że oglądałam film wraz ze znajomymi - nie wiem. W każdym razie założyliśmy się (mianowicie były to trzy zakłady), iż 1. Kristen utrzyma buzię zamkniętą dłużej niż kilka sekund (nic nie mówiąc oczywiście) w każdej scenie. 2. Iż Kristen nie będzie się otrząsać bez powodu jakby wdepnęła w psie gówienko. 3. Iż efekty specjalne będą w miarę dobre.
Zakłady wszystkie przegrane. Jednak ileż było śmiechu! Jestem skłonna rzec, że Zaćmienie humorem pobiło Kac Vegas. Nieświadomie, co czyni to jeszcze zabawniejszym. Jeśli chodzi o sceny, które powinny być zabawne (Czy on nigdy nie nosi koszulki itd.) był kolejny wybuch śmiechu, jednak po kilku sekundach ciszy. Scena gdy Bella uderzyła Jacoba też była zabawna. Muszka owocówka potrafi bardziej skrzywdzić. Najzabawniejszą sceną była śmierć Virginii, Victorii, Veroniki (nie pamiętam). Miałam wrażenie jakby jej głowa była zrobiona z porcelany. Wampiry w "Zmierzchu" zamiast przypominać marmur przypominają drewno.
Scena walki między Kulawymi a nowo narodzonymi to był najlepszy punkt programu. Niestety jedyny.
Reasumując, 5 punktów za rozbawienie do łez, 5 punktów za walkę końcową i minus 8 punktów za przegrany zakład.

BelleGunness

Ta ruda powinna mieć na imię Krynolina, taka była dziwna...
Wampiry to wdzięczny temat ale nie wtedy kiedy robi się z nich jakieś stworzenia świecące w słońcu bardziej niż szklanki umyte w Finishu.
Co to było? Jakieś pseudo-ględzenia o niczym, gęba Kristen otwarta szerzej niż drzwi wejściowe podczas przeciągu. Widziałam kilka filmów z panną S. i nie jest taką złą aktorką, na planie sagi chyba podstawili jakiegoś manekina.
Współczuję Ci tego przegranego zakładu, teraz powinnaś całą ta ferajnę podać do sądu za straty moralne i finansowe.
Ci Kulawi to chyba nie bez powodu mieli taką nazwę, w ich grze kulało wszystko - począwszy od mimiki a skończywszy na ubraniach...No a szczytem kiczu było to coś dźwiękiem przypominające tłuczone szkło podczas ich eliminacji...Żal i płacz!
Nie polecam nikomu, ludzie oszczędzajcie oczy - nie oglądajcie tego pseudo-filmu! Lepiej idźcie na spacer.
Koleżankę wyżej pozdrawiam bo taka sama ocena wystawiona temu " dziełu " zobowiązuję do poparcia wypowiedzi ;)

BelleGunness

Zgadzam się. Film jest słbiutki.