..... tak wielkiego stężenia słowa "kocham" nie widziałem jeszcze w żadnym filmie..... pod koniec występuje niemal w każdym zdaniu...... dammit..... śmiałem się jak dziecko w trakcie seansu....
Film dostaje ode mnie 3/10 (słaby).... oglądałem go tylko dla Ashley Green, która w filmie wygląda przeuroczo, notabene śniła mi się dokładnie w noc po seansie, w takiej samej charakteryzacji jak w filmie..... pozdrawiam
Każdemu zdaża sie popełnić błąd. A ty co? Święta i ideał? Wątpie...
I może dla cb to dno ale zdanie kogoś takiego jak ty mam w dupie. A skoro sądzisz że to dno to po chu.ja wchodzisz na strone o tym filmie?!
Ponieważ podoba mi sie temat, aktorzy zagrali rewelacyjnie, klimat jest nie powtarzalny, jest na czym zawiesić oko (chodzi mi o ♥Roberta Pattinsona♥) cudowne jest to że nieziemsko przystojny Edward Cullen - obiekt westchnień wszystkich dziewczyn, zakochał sie w niezdarnej, ciapowatej, wedłóg siebie, mało urodziwej Belli Swan. Bo piękno tkwi w środku a ciało to tylko ozdoba...
I co? Może być taka odpowiedź?
Pewnie.;) Zgadzam się z tym, że Robert jest przystojny. A co do klimatu to niekoniecznie. Klimat świetny jest w pierwszej części, dla mnie z każdą następną jest coraz gorzej, ta ma sobie jakiś element sztuczności, który nie bardzo mogę znieść.
Hmm... Zmierzch jest jedyny w swoim rodzaju bo ma take fajne kolory: zielony, niebieski i biały. Zauważyłaś? Ale mnie najbardziej podobał sie "Księżyc w Nowiu". Ogólnie moja kolejność jest taka:
1. new moon
2.bd1 & bd2
3twilight & eclipse
A u cb jaka jest kolejność? Apropo Roberta to jest cudowny!! Wygląda jak młody bóg....
Zauważyłam, naprawdę piękna kolorystyka, takie pastelowe kolory. Chyba właśnie to i muzyka budują klimat. Księżyc w nowiu jest bardziej brązowy, a w Zaćmieniu nie ma niczego takiego, a szkoda.
U mnie to leci chyba tak: 1twilight 2new moon 2.eclipse. "Przed świtem" nie ogladałam, może kiedyś obejrzę. Tak jak mówiłam, pierwszą część naprawdę lubię, a potem jest coraz gorzej.
Robert jest przystojny, owszem, ale są też lepsi od niego.;)
No!! Też zauważyłaś że w New Moon dominuje brąz? A w Eclipse to chyba kolor granatowy. A w BD1 to nie potrafie określić...
A mam takie pytanko: Team EDWARD czy Team JACOB?
Ja ♥Edward♥
Hmm, jeśli już miałabym wybierać to team Edward, Taylor Lautner jakoś mnie odrzuca.
A wedłóg mnie Robert jest najprzystojniejszy i nie ma lepszych od niego : ) (może póżniej mi sie odmieni ale wątpie)
I ♥ ROBERT
Pewnie kiedyś Ci się odmieni;) Wydaje mi się, że gust zawsze z czasem ulega pewnym zmianom. Np im więcej filmów w życiu obejrzysz, tym bardziej krytycznie podchodzisz do tych, które kiedyś wydawały Ci się genialne. Ja przykładowo przez całe moje dzieciństwo i, powiedzmy, wczesną młodość uwielbiałam Harry'ego Pottera. Nie sądziłam, że mogą istnieć lepsze książki niż ta seria;) Z czasem zmieniłam zdanie, przeczytałam lepsze książki, ale dalej mam sentyment.
A co do Zmierzchu , jak byłam młodsza, bardziej mi się podobał. Jakiś rok temu próbowałam przeczytać Zaćmienie. I nie dałam rady, książka wydała mi się zbyt płytka. Odrzucił mnie szczególnie ten moment (i dalej nie doczytałam), kiedy wszyscy szykują się do bitwy, a Bella planuje, jak by tu uwieść Edwarda. Nie rozumiem, jak Bella mogła myśleć o seksie, kiedy wszyscy jej bliscy byli w niebezpieczeństwie. Ale filmy dalej oglądam i nie uważam, że są aż tak złe, jak sądzi większość.
Bo filmy są dla mnie arcydziełem!! a Bella próbowała uwieść go bo przecież był już jej nażeczonym. Ona go tak niesamowiecie bardzo kocha i pragnie... A pozatym on tez chciał to zrobić. Ja w wakacje pezeczytałąm ksiąąki i są dla mnie 10/10 i ♥
Nie chcę się czepiać, ale dobiero po tej scenie, ona przyjęła jego oświadczyny, więc jeszcze jej nażeczonym nie był ;)
Hmm. No ale on sie jej oświadczył juz na końcu 'Księżyca W Nowiu". Czyli jakby ktos powiedział o nim wtedy "nażeczony Belli" to by sie nie obraził : )
No tak, rozumiem, że ona go kocha, pragnie etc, tylko że moim skromnym zdaniem dziwny moment na to wybrała - kiedy cała rodzina Cullenów i jej ojciec byli w wielkim niebezpieczeństwie, ona nie martwiła się o nich, tylko rozmyślała o tym, jakby tu uwieść Edwarda. To trochę psuje obraz idealnej, dobrej Belli, troszczącej się o wszystkich, nie sądzisz? I, ponieważ narratorem w historii jest Bella, czytelnik powinien się z nią utożsamiać w pewnym stopniu, a w tej sytuacji za nic nie potrafiłam, bo ja w życiu bym tak nie postąpiła.
Uwierzysz mi albo nie, w każdym bądź razie na pewno przeczytasz w życiu książki, które bardziej Ci się spodobają;) Nie zamykaj się tylko w kręgu Zmierzchu i filmów z aktorami z tej serii. A widzisz jakieś wady w tej serii, w książkach bądź w filmach? Jest coś co Ci się jednak nie podoba?
Zobacz sobie Horror Draculi z Christopherem Lee, albo Postrach nocy, to są wampiry, nawet przystojne a nie żeluś.
Tak, lubię.
Zmierzch to mój guilty pleasure, moim zdaniem jest to chłam, ale za każdym razem gdy oglądam któryś film, bądź czytam książkę wciągam się w ten świat.
Jak magią nazywasz fakt że jest tak zajebiście gówniana że trza lubić to spoko...
Oceniłęm na 7 bo mam sentyment do jedynki, oraz uwielbiam jej klimat.
Ocena jest trochę naciągana, nie sądze by film ten zasługiwał na więcej niż 6.
Może, ale jest jedną z najlepszych postaci ze Zmierzchu, razem z Wiktorią, Rosalie i Jacobem
Tak A wiesz że tak!! I bardzo mi sie to podoba! A jeśli masz z tym jakiś problem to sie nie wypowiadaj...
Zasługujesz na to żeby Edłord ci się podobał ? to tak można ?
Śmieee-chu waaarte tamtaramtamtamtamtam
Ja tam do Roba nic nie mam. Stara się zerwac z wizerunkiem wampira. Jednak coś nie halo jeśli uważasz że na niego zasługujesz. Jak dla mnie to obsesja.
Hmm... może i prawde mówisz... Ale nie tylko ja mam taką obsesje! znalazłam w internecie taki artykół gdzie było napisane z czego jest znany Robert Pattinson i:
znany z:
- roli Edwarda Cullena w sadze Zmierzch
- niechęci do opowiadania o swoim życiu prywatnym
- luźnego stylu bycia
- związku z Kristen Stewart
- TEGO ŻE MILIONOM FANEK NA CAŁYM ŚWIECIE MIĘKNĄ KOLANA GDY ROB WKRACZA DO AKCJI
i przeczytaj sobie ten ostatni powód bo to o niego mi chodzi...
: )