Tak na dobrą sprawę to pokazaną w filmie fabułę można rozpatrywać pod wieloma aspektami. Da się nawet znaleźć głębsze treści, fascynujące wątki. Gra aktorska może się podobać, tempo akcji może powalać. Suma sumarum, dałoby się ten film nawet ocenić nawet na 10. Jest tylko jeden szkopuł, który nie pozwala na takie docenienie tego filmu. A mianowicie...
...narkotyki w Polsce są wciąż nielegalne.
Teraz dopiero zauważyłem założony przez Ann temat. Nie spodziewałem się nazwy "Jacob czy Edward?". Ja tam się będę wstydził w takim wypowiadać :P
No to mamy jeden w zapasie. Który leci pierwszy?
Ale co jaką minę oznacza ta emota? Upośledzone dziecko, któremu cieknie ślina? ;>
"Ale co jaką minę oznacza ta emota? Upośledzone dziecko, któremu cieknie ślina?"
Blisko. Oznacza psychofana zmierzchu, który dostał wścieklizny po tym, jak przeczytał twój sarkastyczny post do końca :]
Psychofani miewają problemu ze zrozumieniem wszystkiego, co nie jest napisane łopatologicznie.
Ale ci powiem, ze nasza emotka się szerzy - widziałam ją gdzieś u kogoś w innym temacie, ale za cholerę nie pamiętam gdzie :F
Właśnie, Legion, czemu uważasz, że na czysto nie można docenić tego filmu? Myślisz, że te dziesiątki już ćpają ? :F
Nie mam zamiaru wnikać w czystość ich organizmu. Ale ja wolałbym się przyznać otwarcie do ćpania jeśli by mi się zmierzchy podobały.
Zawsze jakieś usprawiedliwienie :F Choć odradzałabym dragi osobie, która wychwala po nich "Zmierzch" :F
To, że bez prochów nawet tego filmu nie obejrzysz do końca, a co dopiero miałby Ci się podobać.
Trochę wstyd, jeśli człowiek nie potrafi tego zrozumieć bez tłumaczenia. Toż nawet nic skomplikowanego tam nie wsadziłem.