P.s.
Minusy: Edward nie ,,świecił się'' na słońcu chociaż powinien. ;p

Coś przegapiłaś gdyż był moment w którym Edward się świecił na słońcu !
Plusy :
- Ukochany przeze mnie temat wampirzy,
- Umierające wampiry ukazane jako rozsypujące się kamienie

Minusy:
- Nuda,
- Dużo gadania,
- Wampiry takie nijakie, jedynie Jasper w miare się prezentował i idealnie pasowałby mi na Lestata : )

może faktycznie coś przegapiłam, ale w jednym momencie, gdy było słonecznie, uważnie patrzyłam, ale brokatu brak xDD ;p

Plusy, hmmm...:
- raz puścili fajny kawałek (w czasie 'treningu'),
- Jasper, Alice i Rosaleen,
- ew scena już 'ostatecznej' walki
- napisy końcowe

Minusy:
- Bella, Edward, Jacob,
- rzekomo smieszne momenty,
- efekty,
- Jacob, Bella, Edward,
- dialogi, ogólnie scenariusz nie daje rady,
- retrospekcje,
- nudny,
- Edward, jacob, Bella
- reszta watahy się jakaś pokraczna wydawała,
- premiera tego czegoś

zaintrygowałaś mnie i chyba obejrzę dzięki twojemu opisowi

Zdecydowanie najlepsza część :)

Plusy:
- scena z początku filmu z Rileyem i ogólnie wszystkie sceny z nim związane a najbardziej chyba moment gdy mówi "Już nie żyjesz" do Edzia...
- pościg za Victorią (szczególnie "zgrzyt" Emmeta i Paula), trening i bitwa
- muzyka, chociaż w niektórych momentach trudno było wyłapać, która to piosenka
- Cullenowie- wyglądali naturalnie (no i Edward w końcu się uśmiechał!)
- wszystkie śmieszne momenty- rozmowa Belli z Charliem, rywalizacja J&E, wizyta w rezerwacie
- Jasper!! W końcu było go więcej :) no i ten wyraz twarzy podczas snu Belli - rasowy wampir!!
- Rosalie - niezły moment kiedy przychodzi zabić Royce King'a

Minusy:
- fakt, złe wampirki zbyt porcelanowe
- zabrakło mi epilogu Jacoba- tego jak nie może się pogodzić z decyzją Belli i ucieka z Forks
- scena kiedy Bella uderza Jake'a w twarz - w książce wyraźnie jest napisane, że wilki miały miękka skórę- no ale to nie oznacza, że jakąś kauczukową, że się wszystko od nich odbija :-/
- Victoria- dla mnie niestety trochę za słodka do tej roli, nie miała tego ognia w oczach w przeciwieństwie do poprzedniej


Trudno ogarnąć cały film za jednym razem, ale chyba najbardziej moja uwaga się skupiła na końcowej fazie bitwy- kiedy Jake zostaje ranny, kiedy zwija się z bólu, chłopaki go podnoszą i zanoszą do domu, potem kiedy wszyscy stoją przed jego domem i ten jego krzyk kiedy Carlisle łamie mu kości - zrobiło mi się naprawdę smutno....

Ogólnie- reżyser się spisał ;) nawet gra aktorska się poprawiła...
Na pewno obejrzę kolejny raz.....a nawet dużo dużo więcej :P

na poczatek zaznaczam ze nie czytalam ani jednej ksiazki z tej serii i w ogole nie jestem jakas wielka fanka poprzednich czesci
ale musze przyznac ze film nie byl taki najgorszy, nie moge go porownac do ksiazki ale moze to i lepiej

ogladalam poprzednie czesci i byly one takie sobie, lepsze wrazenie robila 1czesc niz 2, ale jak dla mnie to sa one kiepsko zrobione przede wszystkim z technicznej strony, pierwsza ma swoj urok ale druga jest juz troche gorsza
ogolnie te filmy sa dla mnie za lzawe i babskie w zlym tego slowa znaczeniu

ale przejde do sedna,
3 czesc jest zdecydowanie lepsza od 2
PLUSY:
-pierwsza scena z Rileyem, bardzo nastrojowa i mnie wziela, fajne wprowadzenie do filmu, aktor ktory go gral to rowniez duzy PLUS tego filmu
-Jasper- w koncu wykorzystano potencjal tego aktora, w poprzednich czesciach praktycznie byl tylko tlem
-co samo dotyczy Alice
- ogolnie temat tej armi wampirow
-scenka po tym jak na tych skalach bella pocalowala jacoba i trafila na edwarda-to jest jedyna scenka z nimi jaka mi sie podobala
-gra aktorska, wiekszosc obsady dala rade, aktorsko nawet lepeij (niz w porzedniej czesci ) zaprezentowal sie Robert

MINUSY
-caly ten trojkacik Bella-Edward-Jacob przynudzali troche, spowalniali akcje, mimo ze widac chemie miedzy nimi to jak dla mnie to wszystko jest takie lazawe i nie zbyt interesujace, jedyne co myslalam to zeby sie ta bella wziela w garsc i dala spokoj Jacobowi skoro wie ze go raczej nie uszczesliwi
-slabe efekty specjalne
-nie wiem czemu wampiry po smierci sie krusza jakby byli z gipsu albo z porcelany

a zapomnialam
na MINUS jeszcze ta nowa Victoria- malo wyrazista i jakos mi nie pasowala, mimo ze sama aktorke bardzo lubie to tu mi nie pasowala, nie wiem czemu nie mogla zagrac jej ta sama co w poprzednich

PLUSY:
- Scena początkowa
- Bella i jej cios w pysk Jacoba ( TO BYŁO EPICKIE UDERZENIE !! <hahaha> )
- Pytanie Charlie'go do Belli : Czy jest dziewicą ( TUTAJ TO NORMALNIE TEN TEKST MNIE ROZWALIŁ )
- Wygląd wampirów
- Śmieszne teksty
- Cały film

MINUSY:
- ZA MAŁO AKCJI!! (Brakowało mi tego)
- Victoria ( Ta aktorka jest zbyt sztuczna na role Victorii w tak świetnym filmie zero emocji- zero chęci zemsty, gniewu itd.. Nie pasowała tutaj wg. mnie)
- Za dużo gadania

Generalnie film jest b. dobry nie koniecznie dla nastolatek ale i też dorosłych. Zależy kto jaki ma gust :)

Moja ocena filmu: 9/10

Ogólnie jest tyć lepiej niż w New Moon, co jest zasługą reżysera :)

+ Solidna reżyserka!
+ Namiastki klimatu (w New Moon było go 0)
+ Sceny akcji (dobrze nakręcone)
+ Jasper i Alice nie robili tylko jako tło :P
+ Dakota jako Jane (szkoda że jest w filmie przez 3 min haha)

- Żałosny scenariusz z drętwymi dialogami!
- Drewniane aktorstwo, choć tyć mniej niż w poprzednich częściach ;)
- Efekty komputerowe na żałosnym poziomie!!!!!!!
- 'lalkowate' wampiry!
- wieje nudą!!!!!!!!!!!!
- niepotrzebna i nietrafiona zmiana aktorki grającej Viktorię

Ogółem 7/10

Gdybym nie był fanem książek/filmów o wampirach ocena wszystkich części była by ze 2 pkt. niższa.