Zaćmienie to zdecydowanie najlepsza z części. David Slayd nadał temu filmowi charakterystyczny dla horrorów klimat... Idąc z moją dziewczyną do kina byłem pewny że znowu zasnę na dłuższym monologu któregoś z bohaterów, a tu o dziwo zaskoczenie.
Naprawdę dobre efekty specjalne i świetne zdjęcia...
Scena w której wampir Riley wychodzi z wody...rewelacja... po prostu jak bym oglądał jakiś dobry film z zombie...
Ciekawy wątek trójkąta miłosnego (czyli kogo ta Bella w końcu wybrała)
Taylor Lautner mniej pokazuje swoją metroseksualną klatę, Pattison znowu wyłupia gały jakby chciał by ta jego dziewczyna je ugryzła. I dobra Dakota Fanning.
W sumie bardzo fajnie się oglądało ;)