mi tych słabiutkich aktorów. Jakże oni się męczą z tymi durnymi dialogami. Ta część troszkę
lepsza od poprzedniej. Oglądnąć można. Dialogi są torturą, ale do się to jakoś przetrawić.
Pod jednym warunkiem: trzeba być w dobrym humorze, bo inaczej szlag człowieka trafi.