PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494538}

Saga "Zmierzch": Zaćmienie

The Twilight Saga: Eclipse
2010
5,7 164 tys. ocen
5,7 10 1 163565
3,3 33 krytyków
Saga "Zmierzch": Zaćmienie
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Zaćmienie

Jakie są wasze ulubione wątki z książki??

ivv_14

Moge powiedzieć, jaka jest moja ulubiona scena :)
Gdy Bella, Edward i Jackob ukrywają się w górach przed nowo narodzonymi :) Konkretniej, gdy Jackob ogrzewa Bellę i jego późniejsze pytanie:
- (do Edwarda) Pewnie była to najgorsza noc w twoim życiu?
- Tak, ale gdybym zamienił się z tobą miejscami bynajmniej nie byłaby to jedna z dziesięciu najlepszych :)

xxDomaxx

Też baubię ten fragment, ale ten tekst między Jackobem, a Edwardem, Jak Edzio mówi Jackobowi, żeby tak nie wykrzykiwał tych swoich fantazji ;p

xxDomaxx

Mam kilka takich.Na pierwszym miejscu jest cały rozdział 20(Kompromis)Na drugim miejscu walka z nowo narodzonymi,oraz to jak Jacob pierwszy raz pocałował Belle:)Ogólnie to cała książka jest świetna.Mam wielką nadzieje że w filmie niczego nie zepsują!!!

abi20091

p wlasnie ;p
i jak calowal belle jacob bylo super ;p

ivv_14

Ja też. Cała ta scena to mój ulubiny fragment książki.

ater11

Dla mnie najlepsze jest jak jak już walczą z Victorią xD Seth to normalnie wymiatał ;p

ivv_14

ja tam dokladnie nie pamietam ale ...
jak wlasnie jacob ogrzewal belle
i on :
lepiej by bylo jakby wyskoczyla z ciuchow ... xD
hah

misia_96

no a potem:
"No co?! To jest naukowo potwierdzone..." xD

JACOB WYMIATA:P

sweetblondi_04Ruda

Scena jak Edward prosi Belle o rękę
Ja jestem najbardziej ciekawa Breaking Down;p;p

ocenił(a) film na 6
Agafka

hehe...a mi się podobały teksty między Jacobem i Edwardem, pocałunek Jacoba i Belli, teksty Emmetta oraz szkolenie przez Jaspera rodziny Cullenów i Wilkołaków..później walka z nowonarodzonymi

Aneczkaaaaa

moja ulubiona scena jest kiedy Jake całuje Bellę a ona go wali w twarz coś jej chrupie w ręku a on nawet nic nie poczuł xD

ocenił(a) film na 10
Lilka_a

Ja uwielbiam scene jak Jacob całuje Belle a na końcu stwierdza fakt,że taki powinien być ich pierwszy pocałunek.
Fajna była też rozmowa Jake'a z Edwardem.
No i walka z nowonarodzonymi Seth był świetny
(ogółnie wole watache)

ivv_14

Namiot. Zdecydowanie namiot. Teksty Edwarda i Jacoba były niezłe:)

A, i jeszcze to stąpanie po 'granicy' między Edwardem a Bellą, w łóżku chyba ( już nie pamiętam:P), jeśli wiecie o co mi chodzi:P

Paullina

teksty Emmetta :) haha i tak scena w namiocie :)



ivv_14

oczywiście scena w namiocie i oświadczyny :P

ocenił(a) film na 7
ivv_14

jak dla mnie to powinna byc ta scena z pocałunkiem i zlamaniem reki a potem reakcja edwarda :) cała akcja w namocie... i potem ta akcja z 2 pocałunkiem z Jacobem przed walką, zaręczyny... hmm i scena jak bella go chciała go namówic do no wiecie :) i epilog moim zdaniem powinien byc... i mogliby pokazac scene z rozmowa z Ojcem belli ale to pewnie w nastepnym filmie :)

ocenił(a) film na 7
effi_2

i mam parę cytatów dla przykładu
– Uderzyłam Jacoba.
– Ach, tak. To dobrze. – Wydawał się być jeszcze bardziej zadowolony niż Charlie. – Szkoda tylko, że zrobiłaś sobie przy tym krzywdę.

– A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz – ciągnął Edward – to, gdy tylko się o tym dowiem, złamię ci szczękę w jej imieniu.

– Ale jeśli jeszcze raz dostarczysz ją do domu kontuzjowaną – i wszystko mi jedno, czyja to będzie wina: czy po prostu się potknie, czy spadnie na nią meteoryt – jeśli jeszcze raz przywieziesz ją w gorszym stanie niż ten, w jakim do ciebie pojechała, to przyrzekam, że już następnego dnia będziesz biegał po lesie na trzech łapach. Rozumiesz mnie, kundlu?

Skrzywiłam się, zachodząc w głowę, co też mogłam wygadywać przez sen. Na samą myśl o niektórych możliwościach przechodziły mnie ciarki.
– Cieszę się, że ci się podobało – oświadczył Edward. Jacob otworzył oczy.
– A tobie nie? – spytał ze złośliwym uśmieszkiem.
– Najgorsza noc mojego życia to nie była, jeśli na to liczyłeś.
– Ale z pierwszej dziesiątki już tak, co?
W zadowoleniu mojego przyjaciela było coś perwersyjnego.
– Być może.
Usatysfakcjonowany Jacob przymknął powieki.
– Jednakże – ciągnął Edward – gdybym mógł zamienić się wczoraj z tobą miejscami, nie byłaby to, bynajmniej, jedna z dziesięciu najlepszych nocy w moim życiu.
Jacob spojrzał na niego spode łba, po czym usiadł sztywno, napinając mięśnie.

effi_2

No są tu już wymienione prawie wszystkie.Podoba mi się jeszcze ten moment kiedy Bella i Edward są sami w jego domu, kiedy ona daje jej to przywieszkę...
oraz moment pod namiotami kiedy wymieniają 10 najlepszych nocy:):)

ocenił(a) film na 3
ivv_14

Według mnie scena w której Jacob całuje Bellę, a ona zdaje sobie sprawę że kocha go bardziej niż jej się wydawało jest nie tylko najlepszą sceną w Zaćmieniu, ale najlepszą sceną z całej sagi. Jak czytam ten fragment to zawsze świeczki stają mi w oczach. Może dlatego że wole Jacoba bardziej od Edwarda. Edward jest sztywny.

Mary_Viola

Edward jest sztywny?
Może i tak, ale niektórych sytuacjach.
Fajnym momentem jest fragment, kiedy Bella uderza Jacoba w twarz...ot co!
I potem tekst Edwarda coś o lataniu po lecie na trzech łapach;D:D

Maybe_me

(...)

W odpowiedzi położył mi dłonie na policzkach i pomyślałam, że zamierza mnie odepchnąć.

Jak bardzo się myliłam!

Nie tylko zaczął mnie całować, ale jaeszcze zapomniał przy tym o delikatności, czuć było za to w jego ruchach konflikt wewnętrzny i desperacje. Zacisnęłam ramiona wokoło jego szyi. Skórę miałam tak nagrzaną, że jego ciało wydało mi się w dotyku chłodniejsze niż kiedykolwiek. Zadrżałam, ale nie bynajmniej nie z zimna.

Nie przerywał-to ja oderwałam się piersza, żeby zaczerpnąć powietrza. Nawet wtedy nie oderwał jednak warg od mojej skóry, tylko przesunął je niżej. Zwycięstwo bylo słodkie i uderzyło mi do głowy niczym szampan. Nabrałam nagle pewności siebie. Nie musiałam się już zbierać na odwagę-robiłam po prostu to, co chciałam. Kiedy zebrałam się ponownie do rozpinania guzików jego koszuli, ręce nie zatrzęsły mi się ani razu. Tym razem mnie nie powstrzymał i już po chwili krążyłam dłońmi po jego lodowatym torsie. Był taki piękny... Jak on to określił? To wręcz nie do zniesienia, powiedział. Tak, jego uroda była wręcz nie do zniesienia.

Odszukałam znowu jego usta-wpiły się zaraz w moje z niesłabnącym entuzjazmem. Jedną ręką nadal otulał mi twarz, a drugą przytrzymywał mnie w talii, żebym nie oddaliła się od niego ani na milimetr. Utrudniło mi to nieco sięgnięcie do guzików mojej bluzki, ale tylko utrudniło, a nie uniemożliwiło...

Na moich nadgarstkach zacisnęły się zimne kajdany, po czym pociągnęły mi ręce ponad głowę, która znienacka znalazła sie na poduszce.

...

ocenił(a) film na 7
ivv_14

Ja lubię jak Jacob całuje Bellę, ale pierwszy raz, na siłę. Może to dlatego, że smutek Belli jest moją radością... ^^ Ta scena aż kipi brutalnością, żałuję tylko, że dosyć pozytywną... xD Wiem, mam coś nie tak z głową.
No i spoliczkowanie na koniec Jacoba i złamana ręka...

- Nienawidzę cię Black...
- Zawsze to jakieś gorące uczucie.

loffciam normalnie <33

ocenił(a) film na 10
jasna_cholera

Podzielam zdanie poprzedniczki ja tez uwielbiam jak Jacob robi Bells na zlosc.

Ale przykro mi było jak w Zaćmieniu odszedł ost dwie strony to jak sie meczyl rozwalilo mi uczucia i ryczałam jak głupia.