Nadto wyrażam uzasadnioną obawę, iż mogą w tym nastąpić pewne trudności, a to z tego powodu, iż według najnowszych informacji, zdjęcie w awatarku rose 4 nie należy do niej...
Ja nadal się nadziwić nie mogę, wedle jakiego schematu funkcjonuje tutejsza moderacja :-). Tejże zagadki chyba długo nie rozwikłam :-D. Cóż, olać ich, zimną colą albo ciepłym, złotym deszczem.
A wiesz, że Ropuch nawet na swoim blogu konsekwentnie mnie cenzuruje :-)? Chłopak ogólnie lubi przekłamywać rzeczywistość i żyć złudzeniami :-).