nazywa sie "rozpuszczone włosy"

"jogo-bella"

Już gdzieś widziałam identyczny post...
Sylwka, sorry, ale trochę zawracasz du**ę.
Ta fryzura to po prostu delikatne loki. Jeżeli naprawdę chcesz mieć takie włosy to weź ze sobą zdjęcie Kristen do fryzjera i pokaż o co Ci chodzi.

"chwila dla debila" tak się nazywa

Pozdrawiam wszystkich którzy odpowiedzieli na to idiotyczne pytanie :) uśmiałam się jak nigdy najfajniejszy tekst "chwila dla debila " zapamiętam na pewno ;)

na "inteligentne" pytanie "inteligenta" odpowiedz :P

mnie rozwaliło: "rozpuszczone włosy" hehe:P

Co jak co, ale najlepsze to są komentarze do takich "mondrych" pytań ;)

Emmmm, nie wiem, może się mylę, ale to sie nazywa chyba "dlugie, brązowe włosy" -.-

A nie "Edwardowy wabik"?

a czy fryzura ma nazwę?

Jak widać...