ludzie przecież tam pisze!!!!!!! ,,oglądałem, oceniam" to na jaką cholerę oceniacie jak nie oglądaliście, a w dodatku nawet nie było premiery i potem cała tą ocenę szlak trafia
dokładnie...
rozumiem, jak 30 czerwca pojawią się oceny o 5 rano, bo wtedy już ktoś będzie mógł powiedzieć, że był na maratonie, albo na Eclipse o 0:01, ale teraz to jest bez sensu...
Bo widzisz, niedawno Zaćmienie miało ocenę 3, ponieważ zabrali się za to sami antyfani. Fani czekający na premierę widząc tą niesprawiedliwość próbowali jakoś podbudować film i wyszło to co wyszło. Tak już jest po prostu. Jak wcześniej pisałam... Przedszkole.
No przecież światowa premiera już była, więc o co Ci chodzi? Myślisz, że wszyscy polecą sobie do kina na "Zaćmienie"? Raczej większość i tak obejrzy to sobie w domu na pececie.
A co do tych, którzy już ten film ocenili to może oglądali w sieci bądź ściągnęli w jakiejś marnej jakości...
Nie rozumiem w ogóle Twojego zbulwersowania.
Wątpię w to, szczerze wątpię. Jeśli ktoś filmu nie lubi i jest do niego uprzedzony to nie musi go obejrzeć by wstawić mu 1. Jeśli nawet ktoś to oglądał to podejrzewam, że był to malutki procencik tych co ocenili.
Racja. Przykladem jest moja rodzina, w szczegolnosci brat.
Juz mi zdal relacje jaki to Zmierzch jest beznadziejny, a nawet nie widzial fragmentu, takze....
rozumiem jak ktoś oglądał film to proszę bardzo niech ocenia. Ale jak niektórzy np. oceniają trzecią część na podstawie dwóch poprzednich (które były cienkie)... ale po coś jest ten system oceniania i niech będzie on wiarygodny
Co do tych, którzy nie oglądali jakiegokolwiek filmu, a oceniają, to się zgadzam- brak słów. ;]