No, w końcu napisał prawdziwy kinomaniak :]
Nie jestem emo, ale ludzie po prostu nie mają empatii lub nawet nie wiedzą co to-wstyd i żenada to większość ludzi nie tylko w Polsce, ale i na naszej planecie :(
Widziałam tylko zwiastun. Rodzice popatrzyli z przekąsem, bo ojca w ogóle komputer nie interesuje, a matka sporadycznie czegoś szuka na internecie. Choć widziałam tylko zwiastun to widać, że film jest kierowany wprost do nastolatków, którzy w większości nie wiedzą jak są sami zagubieni, i że emo to przy nich dosłownie nic-emo wg mnie potrzebują mieć znajomych, ale właśnie takich, którzy by ich zrozumieli, a są uważani za samotnych dlatego, bo mało jest osób, które mogłyby się z nimi przyjaźnić, bo społeczeństwa są nietolerancyjne, ksenofobiczne i zacietrzewione. Wady narodowe i powyższe się wyrugowuje także z siebie, bo inaczej nie będzie się np. prawdziwym Polakiem i nie zmieni się świata. Poza tym większość dorosłych, w tym psycholodzy źle postrzegają uzależnienie od internetu, choć psycholodzy w końcu się wygadali (tylko moi rodzice tego akurat nie wyłapali, bo u większości społeczeństwa umiejętności słuchania i myślenia są upośledzone), że to najmniej zbadane uzależnienie ;p
Wobec powyższego, film powinni obejrzeć wszyscy, szczególnie nastolatki i dorośli !

zgadzam się z Tobą, ale nie zgadzam się z Kichą bo premiera filmu jest 4 marca a dzis jest 28 luty

Światowa premiera była 12 luego Osk887.
I zgadzam się z Agnessailormoon, trafne spostrzerzenia :) Fajnie spotkać kogoś kto ma coś moądrego do powiedzenia i to robi.

Pokazy przepremierowe sie klaniaja - oczywiscie nie do wszystkich.

Film naprawde dobry! Wywiera wrażenie, daje do myślenia, jest dobrze zrobiony i warty obejżenia. Polecam.

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. Bardzo mądre słowa, oby więcej takich na tym forum. Pozdrawiam.

Dziś czytałam, że na Berlinale na pokazach były przypadki histerii. Owszem, mogły być, ponieważ ludzie z ulicy rzadko bywają na festiwalach, a bywają właśnie te grupy, których dany problem może dotyczyć i nagle z przerażeniem może odkrywają prawdę o sobie ?
Jakby nie było, ten film ma potencjał, żeby poruszyć nastolatków nie tylko u nas, ale i na całym świecie, tyle, że już autorzy tego filmu sugerują, żeby osoby do 15-tego roku życia tego nie oglądały, a do 18 pod nadzorem rodziców. Prawda jest wg mnie taka, że właśnie już gimnazjaliści powinni to obejrzeć, choć pod nadzorem i po przygotowaniach, tyle, że odpowiednich przygotowań przy obecnym stanie wiedzy o grach i internecie też nie da się zrobić. O uzależnienie nierzadko coraz częściej bowiem oskarżane są osoby, które nie są uzależnione, a są one oskarżane przez osoby, które zapewne w większości same używają internetu niewłaściwie-wystarczy porównać dane z badań-mniejszość jedynie używa internetu i gier prawidłowo ! Do takich wniosków można jednak dojść badając samodzielnie ten temat. Od gimnazjum wzwyż polecam ten film, także rodzicom, bo dzieci są najczęściej ofiarami właśnie dorosłych i ich niewiedzy i to nie tylko w kwestiach powyższych... :(

A prawdy nie boję się mówić, bo jako wierząca w Boga brzydzę się wszelkim kłamstwem. O tematach kontrowersyjnych nie boję się także pisać, bo co kontrowersyjne i tabu, nie zawsze jest złem, a niejednokrotnie są to kwestie najważniejsze ! ;)
Taką sobie po prostu powzięłam misję w internecie i dzięki temu czuję, że żyję :))
Poza tym uwielbiam pomagać :)

Pracuję w kinie i tydzień przed premierą filmu odbywają się pokazy techniczne, tak też było w tym przypadku, pozdrawiam :)