Znakomity film, koncertowo zagrany, ujmujący i chwytający za serce, niesamowicie magnetyzujący widza od pierwszej do ostatniej minuty, obraz, który nikogo nie pozostawi obojętnym. Ale ja nie o tym...


Gdy codziennie jesteśmy bombardowani przez tv informacjami o pobitych, maltretowanych dzieciach przez nie kochających ich rodziców (które sprawiają, że mamy chęć wypieprzyć tv przez okno) na myśl przychodzi pytanie, dlaczego tak wielu ludzi nie potrafi kochać drugiego człowieka, tego któremu dało się życie? Może ludzie goniący za dostatnim życiem, marzący o sukcesie i pieniądzach, bądź innych nieznaczących sprawach, odrzucając myślenie dziecka, zapominają, co znaczy naprawdę słowo miłość, bądź nie wiedzą już, do czego mówienie tego słowa ich zobowiązuje.

Przykład Sama powinien nam jednak uświadomić, że może nie trzeba wielkich pieniędzy, IQ powyżej 100, może miłość generuje wszystkie inne uczucia i to ona czyni nas naprawdę szczęśliwymi, i to ona dopiero przyczyni się do naszego sukcesu. Może bez niej niezależnie do miejsca i pozycji w otaczającym nas świecie, w którym koegzystujemy z innymi ludźmi, jesteśmy zupełnie puści w środku i dopóki tego nie zrozumiemy nie poznamy, co to znaczy prawdziwe szczęście...

Bo czymże jest człowiek bez miłości? Jaki byłby sens jego istnienia na tym świecie, jakie znaczenie miałoby jego życie, jeśli człowiek nie nauczy się kochać?
Tak często zdaje się, że my i ludzie nas otaczający zapominają co to znaczy bezinteresowna miłość, a może właśnie gdybyśmy trzymali się tego uczucia, udało by się nam pokonywać wszystkie przeszkody. Bo czyż życie nie byłoby szczęśliwsze, gdybyśmy radośnie wraz z Beatlesami zaśpiewali ?All You Need Is Love??

Po obejrzeniu filmu zrobiło mi się trochę wstyd, bo skoro człowiek o umyśle 7-latka pojął co znaczy miłość, tak bardzo potrafił pokazać, że to ona jest najważniejsza w życiu, dlaczego my, którzy uważamy się za o wiele bardziej mądrzejszych od Sama, nieraz tego nie potrafimy? A może tylko nie chcemy, może bronimy się przed tym, a może zwyczajnie się boimy okazać swe uczucia, będąc zamknięci w świecie, który sami zbudowaliśmy (adekwatnie do bariery, którą odgrodził się Sam od reszty świata, choć my zapewnie dokonujemy tego na własny sposób- człowiek zawsze znajdzie sposób, by odsunąć od siebie kochające go osoby)

Mimo wszystko jednak, skoro taki człowiek jak Sam nauczył się kochać wierzę, że i my wszyscy także to potrafimy. Trzeba to tylko sobie uświadomić i powiedzieć sobie, że ?Miłość to wszystko czego potrzebuję??


Naprawdę świetny film, moja ocena- 8/10.