Jak dla mnie Sean Penn powinien dostać za tą postać oscara. Obywatel Milk, w porównaniu do tej kreacji jest po prostu słaby...
Dokładnie ! Czemu filmy pokroju I am Sam nie mają nawet nominacji do Oskara, a filmy średnie jak obywatel Milk są wynoszone na piedestał ?
Pewnie Leonardo DiCaprio w "co Gryzie Gilberta...też powinien go dostać twoim zdaniem(nie powinien, Ralph był lepszy ...) Zdaniem filmwebowiczów najlepsze kreacje aktorskie to takie w których efekciarsko odgrywa się osobę niepełnosprawną czy z niedorozwojem umysłowym.Oczywiście Penn odegrał swoją rolę znakomicie ale jego kreacja w Obywatelu Milku wcale nie jest gorsza.A i samemu filmowi mało można zarzucić.Sean Penn jest wybitnym aktorem i raczej nie ma słabych ról
Zgadzam się, Penn świetnie zagrał; film natomiast do pewnego momentu interesujący, po chwili trąci klasyczną amerykańską szmirą.
Za milka dostalł bo zagrał pedała, a bycie pedałem w tym dzisiejszym i chorym świecie jest modne...
Nie używając epitetów ale zgodzę się z LeoMessim. Nie istotne czy się lubi homoseksualistów, toleruje, nie toleruje, czy też jest się jednym z nich - "Obywatel Milk" był nagradzany ze względu na polityczno-społeczne klimaty i gierki. Porównajcie film i rolę Mickeya Rourke'a w "Zapaśniku" z obywatelem Milkiem. Warsztat wypada na korzyść "Zapaśnika" ale wrestler?!? To przecież takie... prostackie, redneckowe. Nie ma nic wspólnego z wielkomiejskim, homofilicznym towarzystwem elyty, do którego aplikują panowie krytycy.