Jak uwazacie kto zagrał lepsza rolę: Shon Penn człowieka chorego umysłowo czy Dustin Hoffman człowieka autystycznego w filmie Rainman?
Moim zdaniem Dustin Hoffman był lepszy,chociaż penn nie był zły, hoffman lepiej pokazał osobę chorą umysłowo :).
W zasadzie ciężko ocenić. Obaj zagrali rewelacyjnie choć porównanie utrudnia inny rodzaj zaburzenia rozwoju jaki wykazywały postacie przez nich grane.
Poza tym odniosłem wrażenie że "Rain Man" był zrobiony troche pod publiczkę i generalnie z nastawieniem na masowego widza. A film z Penn'em podchodzi ambitniej do tematu.
Rozważając wszelkie za i przeciw jednak skłaniam się ku Hoffmanowi, ponieważ od pierwszej sceny wierzyłem że jego postać jest autystyczna. W przypadku filmu z Pennem w kilku momentach miałem wrażenie że Sean zaraz wybuchnie normalnym śmiechem i stwierdzi że się tylko wygłupiał... To tylko moje własne odczucie i nikt nie musi się z nim zgadzać. Zwłaszcza że naprawdę "I am Sam" mi się podobał.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwage na rewelacyjną kreację Leonardo DiCaprio w "Co gryzie Gilberta Grape". To był prawdziwy majstersztyk.
Pozdrawiam
Ja wszystkim proponuje obejrzeć ,,Moją lewą stopą", gdzie wybitny Daniel Day-Lewis gra człowieka z porażeniem mózgowym, oraz ,,Przebudzenie" z Robertem De Niro. On również był świetny.
a ja magnum radze ci sie rozpedzic i p***********ć głową w scianę.
jak mozna byc tak niewrażliwym a do tego ppopierdolonym zeby twierdzic ze opoznienie w rozwoju jest choroba umyslowa??!!
Bardzo ciekawa wypowiedź, która nasuwa pytanie.
Czym się różni upośledzenie od choroby?
P.S.
Obyśmy jak najrzadziej musieli używać obu terminów.
no nie wiem czy tak ciekawe kolego ale po dalszej czesci wypowiedzi podejrzewam ze masz z samem wiele wspolnego.
-->>>>> www.google.pl
tam sobie mozesz poczytac zamiast zasmiecac forum idiotycznymi postami
Hahaha kto jest ten gen_leihy? Weź mnie nie rozśmieszaj człowieku. Autyzm jest chorobą umysłową...
Ps. gen_leihy szczerze jest popierdolony
Nie no nie moge... Co ty gen_leihy chciałes przez to pokazac? Jaki ty jesteś czuły? Smieszysz mnie...
"Nie będe Cie obrażał, bez komentarza"
Moim Zdaniem Hoffman,przed wszystkim wiarygodniej oddaje osobę chorą na autyzm,Jestem Sam to bajeczka(ale bardzo mi się spodobała):)
Sean Penn lepszy.
No i nie wiem czy było wspomniane, ale nasuwa mi się na myśl jeszcze kreacja Leonardo DiCapriow "Co gryzie Gilberta Grape'a?". To nie było to samo co miał Sam, ale skoro mówimy o tego typu rolach... i Tom Hanks w Forrest Gump. Więcej sobie nie przypomnę.
http://www.filmweb.pl/topic/647285/%C5%BByciowa+rola+-+%C5%9Bwir+.html
:) Pozdrawiam.
ps. tylko po kliknięciu w powyzszy link, nie zrazajcie się zaraz słowem "świr", to nie mój temat;)