Najbardziej wzruszający film, jaki do tej pory widziałam, a przy tym piękny i niezwykle ciepły. Poruszający i pouczający, po prostu urzekł mnie w pełni. Myślę, że wielu rodziców mogłoby się dużo nauczyć. Wspaniała opowieść o niewiarygodnie silnej miłości bez względu na wszystko. Gra aktorska, zwłaszcza tytułowego Sama, M. Pfeiffer oraz dziewczynki po prostu cudo. Naprawdę warty obejrzenia. Dla mnie Arcydzieło, jakich naprawdę niewiele.