Sam

I Am Sam
2001
7,8 89 tys. ocen
7,8 10 1 88985
7,1 18 krytyków
Sam
powrót do forum filmu Sam

Cudowny, rewelacyjny w swojej prostocie i autentyczności. Sean Penn pokazał cały swój
kunszt. Coś pięknego.

Film pokazuje więź jedyną w swoim rodzaju pomiędzy Tatusiem a dzieckiem, więź
pozbawioną tak bardzo powszechnej dzisiaj w mediach lubieżności i perwersji.

Jest to obraz, pokazujący jak wielka jest w człowieku siła miłości, jak bardzo niektórzy
potrafią być zdesperowani, aby móc kochać i być kochanym, jak wielka jest siła woli i
walki o to, co niemożliwe i dążenie do spełnienia marzenia, które wykracza poza nasze
możliwości.

Drugi wątek, ale nie można by rzec, że poboczny, to konfrontacja ustabilizowanej kobiety,
reprezentującą średnią klasę, która ma wszystko, czego życzyłby sobie przeciętny
obywatel, z człowiekiem upośledzonym, ale szczęśliwym i prostym w pojmowaniu życia.
Obraz ukazuje nam przeobrażenie cynicznej adwokatki w wyrozumiałą i kochającą
matkę, która obcując z SAMEM, widzi dokładne zaprzeczenie swojego życia, dostrzega
wolność i lekkość życia, za którą tak bardzo tęskni, a która obecnie jest dla niej
nieosiągalna.

Kolejnym motywem w filmie jest Randy, która zostaje przydzielona, jako matka
zastępcza, i w obliczu wielkiej siły miłości, wymięka i wreszcie pęka, krzycząc: "To jest
twoja córeczka Sam! Będę jutro w sądzie i powiem, że ona należy do Ciebie!"

Oglądając ten film zatęskniłem do bycia dzieckiem, zapragnąłem tej lekkości w
pojmowaniu życia, beztroski i dziecinnej naiwności, która pomimo tego, że czasem jest
zgubna, jest tak niezbędna, by spojrzeć na życie z często tak wyczekiwanego dystansu.

Genialny film! Sądzę, że każda "kobieca kobieta" da temu filmowi co najmniej 8/10 i
będzie zachwycona. Zrobiłem nawet taki eksperyment i powiedziałem bratu: "Daj
obejrzeć żonie ten film i sprawdzimy jak go oceni, ja stawiam, że bedzie to minimum
9/10". Na drugi dzień obejrzała i powiedziała: "9/10"

P.O.L.E.C.A.M !!