Dobry film poruszający ciekawy temat (prawa osób nie pełnosprawnych) z dobrą obsadą i grą aktorską. Szkoda trochę że nie pokazali ostatniej rozprawy ale ogólnie warto obejrzeć
ps. Po raz kolejny raz pokazana jest bezduszność amerykańskiego prawa rodzinnego nie liczy się dzieciak, nie liczy się nikt, tylko paragrafy i zacietrzewione (nie kiedy) poglądy sędziów.