Przejrzałam większość tutejszych komentarzy odnośnie tego filmu i zastanawiam się, czy wszyscy oglądaliśmy ten sam film. Bardzo niskie oceny i komentarze typu: "nudny", "słaby" są zwyczajnie niesprawiedliwe. Od strony psychologicznej ten film jest naprawdę dobry i świetnie pokazuje wiele mechanizmów ludzkiej psychiki:
- Powtórzenie wzorców rodzinnych w przypadku Alice - dziewczyna z czasem zaczęła funkcjonować jak jej matka, którą bacznie obserwowała już jako mała dziewczynka.
- Ciężar ogromnej odpowiedzialności, który został nałożony na małego chłopca, który psychicznie zupełnie nie był na to gotowy. Widzimy dokładnie, jakie emocje przeżywa Mattia w trakcie opieki nad niepełnosprawną siostrą i co doprowadziło do tragicznego finału.
Można by wymieniać i wymieniać. Psychologicznie w tym filmie zadziało się naprawdę dużo. Ja zdecydowanie się nie nudziłam.