To się nazywa surrealizm ! Początkowo byłem zniechęcony do tego filmu, ze względu na Hasa,który do grona moich ulubionych rezyserów nie należy.
Ale "Sanatorium..." przerosło moje wszelkie oczekiwania.Genialna muzyka i gra aktorów, co widać nawet w małych epizodach [Mieczysław Voit, Ludwik Benoit]. Śmiem nawet twierdzić, że jest lepsze od "Rękopisu..",który dotąd uznawałem za najlepszy film Wojtka.
Nowicki w pełni nie pokazał swojego talentu, ale nie można powiedzieć,że zagrał źle.Ten film z pewnością wyróżnia się spośród grona pozostałych filmów jego twórcy. Nie ciągnie się [patrz :"Pożegniania", "Jak być kochaną", "Pismak"]