Zgadzam się z plusami, nie zgadzam się z żadną z wad. Po Plummer jednak było widać że ma największe doświadczenie z obsady, była wystarczająco naturalna. Imo. od samego początku ten film jest głupawy, i uważam to za zaletę bo lubię od czasu do czasu głupowate komedio-slashery. Nie zwróciłem uwagi na niekonsekwencję podczas oglądania, przynajmniej nie wykraczającą ponad komediową głupkowatość. Przebranie jezusa jest dla mnie na plus, film od początku bazuje i bawi motywami z chrześcijańskiej mitologii, jezus był idealnym i logicznym przebraniem po szatanie ;D. W trzeciej części Filmu jest najwięcej z klasycznego slashera, dopiero wtedy zaczyna się na dobre właściwy wątek horrorowy, jednak wciąż z dużym przymrużeniem oka, co dla mnie też jest na plus, bo uwielbiam ten podgatunek horroru i to wzmacnia groteskowość całości.