poczułem megasztampę z tym początkiem i narodzinami w jaskini czy innej grocie. Potem to całe porwanie w taxi i poczułem, że chyba szkoda będzie mi życia. Chyba się nie pomyliłem, to zwykły, tępy horror gore, nie?
Mocno naciagana trójka. Obejrzałam poniekąd z przymusu jako że piszę pracę na temat legendy na której bazowany jest film. Nie ma czego żałować. Kicz i tandeta. A historia ma ogromny potencjał, mogłaby być lepiej opowiedziana.