PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31334}
5,7 41 tys. ocen
5,7 10 1 41069
4,0 30 krytyków
Scooby-Doo
powrót do forum filmu Scooby-Doo

Scoobyego Doo od zawsze lubiłem i lubię nadal. Bajeczki na Cartoon Network zawsze oglądałem i nawet w obecnym wieku(18) zasiadam do TV jak jest okazja :) Jako, że lubiłem bajki to SD był dla mnie bardzo oczekiwanym filmem. W kinie go nie widziałem niestety a szkoda, jednak zaraz po wyjściu na DVD zakupiłem. Oglądałem nie raz i dziś zrobiłem to po raz kolejny i jak za poprzednim razem nie nudziłem się ani trochę, a wręcz przeciwnie? czułem niedosyt, bo film ma bardzo fajny scenariusz. Co prawda mogli go jeszcze o wiele wątków rozwinąć, przez co film by był dłuższy, ale niestety tak się nie stało. Dobranie aktorów do filmu, jest bardzo trafne, jednak ich charaktery trochę pokręcili.
Fred(Freddie Prinze Jr) to narcyz, piękniś i lowelas, a w bajce nie był taki.
Daphne(Sarah Michelle Gellar) w bajce była przedstawiona jako, łamagowata, ale na pewno nie tak zarozumiała i pewna siebie, jak w filmie zagrała Sarah Michelle Gellar. Porównując wygląd Daphne z bajki do tej z filmu to nie jest to strzał w 10, bo bajkowa bohaterka wygląda na dojrzalszą i nie tak chudziutką i niewinną dziewczynkę jaką bez wątpienia jest Sarah.
Velma(Linda Cardellini) to postać bardzo sprytna i mądra. Jest to mózg zespołu. Pomimo, że aktorka grająca Velme jest w rzeczywistości piękną kobietą to w filmie ucharakteryzowali ją na podobną do bajkowej bohaterki, co jest pozytywnym atutem filmu. Dobór tej aktorki był bardzo udany i jej charakter pozostał prawie taki sam, poza tym, że w filmie jest dość wrażliwą osobą.
Shaggy albo Kudłaty(Matthew Lillard) jak kto woli, to gamoń, głupek i głodomor w jednym. Matther w postać wcielił się znakomicie. Gratulacje dla niego bo jest on najlepiej dobranym aktorem i najlepiej wcielił się wpostać, ze wszystkich głównych bohaterów. Dobrze, że scenarzyści nie mieszali jego postaci jak np. postaci Freda.
No i wreszcie nasz Scooby Doo. Postać całkowicie zrobiona komputerowo. Zrobili go takiego jakiego go w bajce pamiętamy. Głodnego i bojkowatego pieska. Nie ma się czego czepiać jeżeli mówimy o jego postaci. Na wykonanie nie ma co narzekać, bo jest ono co najmniej dobre i film nie składa się tylko z efektów specjalnych. Wyszła z tego bardzo udana ekranizacja bajki dla całej rodziny, do której można wracać kilka razy. Wątki komediowe są i nie zaprzecze, że polew z niektórych miałem niesamowity. Mojemu ojcu dałem film do oglądania i również nie mógł wyrobić gdy Kudłaty i Scooby robili turniej na puszczanie bąków albo jak Kudłaty w zbroi puścił bąka i pochodnia strzeliła. Było jeszcze sporo bardzo fajnych wątków dzięki którym film zyskał na wartości. Klimat bajowy złapali, ale bardziej ten z tych nowszych kreskówek. Ja osobiście wole te pierwsze bajki SD, które powstały jak jeszcze mnie nie było na świecie :P
Film mógłby być lepszy, ale nie ma co narzekać, bo mogło być dużo gorzej.