Oczywiście filmweb , a dokładnie weryfikator mRówKa z damienckim (sick!) w avie nieza akcpeptował opisu.
Tutaj profil tego czregos http://www.filmweb.pl/user/305399/mR%C3%B3wKa.html
więc wklejam rozszerzoną wersje tutaj i tyle.Jak tak dalej pójdzie to filmweb będzie mial opisy do predatorów i komedi z sandlerem,a wartosciowe pozycje nie będą miały.Ale co to ich obchodzi?Przecie oni takiego czegos nie oglądają.Po co kręcic takie filmy wogóle?
OPIS:
Dokument przybliżający amerykańskie zjawisko lat 70tych zwane ''Midnight Movies''.Dotyczy ono grupy niskobudżetowych kontrowersyjnych w formie i tresci ale nierzadko nowatorskich filmów,niechcianych przez amerykańskie dystrybucje w oficjalnym obiegu,spychanych do obskurnych,małych kin i puszczanych o niebotycznie późnych porach.Przez wiele lat napiętnowane swoistym smakiem owocu zakazanego,przynależące sciśle do kontrkultury,filmy te z czasem przechodziły powoli do kanonu,wytaczały nowe formy i stawały się kultowe a w konsekwencji kopiowane przez mainstream.Funkcjonowały z boku popularnego w owych czasach nurtu kontestacji w kinie amerykańskim co dla mnie jest potwierdzeniem tego co często zaznaczam,że tak naprawdę wszystkie manifesty kina są w gruncie rzeczy fałszywymi ramami,dającymi jedynie złudzenie wolności.Moim zdaniem prawdziwa unikalność rodzi się z chaosu,frustracji,nie pokory i celuloidowych wymiocin, nieprzystosowanych jednostek które nie dały się stłamsić .Z naklejką twórcy ''MM'' startowali między innymi Alejandro Jodorowsky(el topo),David Lynch(Eraserhead),Romero(noc żywych trupów),John Waters(pink flamingos).
Może najpierw popracuj nad jakością tekstu (zwłaszcza bije w oczy swobodnie potraktowana interpunkcja), a potem miej pretensje, hmm?
Tyyy płacicie mi za to? Zachowujecie sie jak miedzynarodowa korporacja dajaca grube pliki banknotów za te opisy.Zero jakiegokolwiek szacunku.Łaske jakąś mi robicie?
Zero poszanowania dla czyjejs wiedzy... zresztą poziom merytoryczny tego portalu jest żałosny jak i waszego ukochanego miesiecznika ''film''.Paparuchy zabijające ambitne kino.
Co Ty pies, chcesz wyrażać siebie w tekstach?! TUTAJ na filmwebie?! Prawie nie możliwe. Opis kozacki, nie wiadomo jak ugryźć Capone'a to ugryźmy go za interpunkcję.
Ale, ale dokument spoko 7/10 teraz dopiero zrozumiałem czemu i jak niektóre z tych filmów mogły trafić w gusta ludzi.
Jeszcze mniej znana historia filmu opisana w dokumencie, polecam jeśli jeszcze nie widziałeś. Tym bardziej, że ten ma lepszą, dramatyczną konstrukcję.
http://www.filmweb.pl/f126917/Kana%C5%82+Z+-+Filmowa+obsesja,2004/opisy
Polewam z cappone i interpunkcji właśnie.Ostatnio fajny dokumencik o australijskiej klasie b wyszedł.
Not Quite Hollywood: The Wild, Untold Story of Ozploitation!
http://www.filmweb.pl/f442387/Niezupe%C5%82nie+Hollywood,2008
No i proszę już mi telewizja wyświetliła.
Australijskie hollywood lepsze niż seanse o północy!
a btw można na tych dokumentach świetnie prześledzić jak bardzo Tarantino już odlatuje. Kiedyś potrafił siedzieć i machać grabiami, teraz już trzeba go wiązać pasami, z tej jego pasji może być kiedyś coś niedobrego.