"Necro Files" to zdecydowanie jeden z najgorszych filmów, jakie kiedykolwiek powstały. Aktorstwo nie istnieje, banda amatorów próbuje robić różne miny, krzyczeć, piszczeć i wszystko wygląda po prostu żenująco. Policjanci prowadzący śledztwo są totalnie przerysowani a ich "gra" śmieszna. Widać grający ich ludzie mieli kupę dobrej zabawy. Sceny gwałtów i morderstw nie są straszne tylko co najwyżej obrzydliwe, niesmaczne, głupie. Kobiety w tym filmie są brzydkie i wyglądają jak prostytutki. Tytułowy zombie biega z penisem na wierzchu, do tego niemowle z plastiku, które wydaje dźwięki jak puszczone od tyłu kwakanie kaczki. . Co jeszcze? Fatalna muzyka, którą ktoś "napisał" chyba na plastikowym pianinie z garażowej wyprzedaży oraz darmowej wersji programu do tworzenia muzyki na komputerze. Ten film nie ma nawet scenariusza, jakieś następujące po sobie sceny nic poza tym. Jeśli obiony był dla "jaj" to rozumiem, fajna rozrywka dla "ekipy". Tylko, że takich "filmów dla jaj" jest wiele. Jeśli kręcili to na poważnie to tym gorzej...