Ja oglądam:)Przyznam,że przyjemnie się ogląda,ciekawy film.

Prawda?:) Świetnie że przywrócili serię filmów "Kocham Kino", w czwartek wieczorem zawsze warto włączyć telewizor.

Też się cieszę,że przywrócili tą serię:)

aa dla mnie troche nudny... chyba jednak wolę jeśli coś się dzieje w filmach kryminalnych ;)

Pisząc "coś się dzieje", masz na myśli wybuchające samochody i bandę gości strzelających do siebie z AK-47? ;)

tak :D

nawet się podoba ;)

Bardzo dobry film, lubię takie kino, więcej potem;)

Świetny film, w pełni zasłużył na Oskara

Czy zasłużył na Oskara można by powiedzieć dopiero po oglądnięciu reszty filmów nominowanych...
Ale wrażenie po seansie niesamowite, no i zakończenie b. zaskakujące..

zakończenie zaskakujące, ale właśnie takie, jakiego oczekiwałam :).

zdecydowanie najlepszy ze wszystkich nominowanych, choć Prorok też bardzo dobry

Warto wytrwać do końca, dobre zakończenie, tego się nie spodziewałam.

końcówka wyśmienita!!!

Tak, zakończenie bardzo dobre, ale na pewnych etapach filmu już nieco przewidywalne, zgodzisz się?

Cały film dobrze się oglądało, ale końcówka zdecydowanie powala na kolana zwłaszcza scena gdy Esposito dowiaduję się o wszystkim a Gomez ledwie potrafi wydusić z siebie słowa " proszę powiedz mu żeby się odezwał ". Przewidywalna mogła być jedynie historia miłosna zakończona niepokazanym happy endem- historia takiej platonicznej miłości w której żadna ze stron nie odważyła się na jakiś zdecydowany ruch czy gest, przykładem może być scena w której esposito na peronie nie odważył się pocałować Irene. Jak się okazuję w Ameryce Południowej kręcą nie tylko latynoskie telenowele ale również dobre filmy!

Jak dla mnie nie było przewidywalne, raczej przemknęła mi myśl, że może mąż mieć coś wspólnego z zabójstwem żony, bo gdy zlapali Gomeza on nagle pasuje (scena w kawiarni).
Scena zza krat jak dla mnie porażająca.

A w windzie? Bardzo mocna i oryginalna!

ta scena również bardzo dobra, trzyma w napięciu!

To prawda, reakcja Irene świetnie pokazuje dramatyzm bohaterów. Myślałam, że skończy się tragicznie...

Bardzo dobry film miło się ogląda,2,5h minęły przy nim nie wiadomo kiedy,a do tego PRZEPIĘKNA końcowa muzyka, przepiękna !

wrażenia: arcydzieło, bez wahania dałam 10. Dawno mnie tak film nie zachwycił.

mistrzostwo świata

Świetny film, z początku wprowadza spokojnie widza w klimat w miarę śmiesznymi tekstami, pozwala spokojnie obserwować bieg wydarzeń, natomiast na końcu robi sieczkę z mózgu. Uwielbiam takie filmy. ;)

Ludziska podrzućcie, bo musiałem niestety wyjśc w połowie i mam wyrwę, dlaczego i kto zabił Pabla oraz kto krył i z kim byl powiązany Gomez? Bo tak wywnioskowałem po zakończeniu

To musisz film "dooglądać" kiedyś, bo końcówka świetnie łączy wszystkie fakty i daje dużo do myślenia. Szkodaby robić Ci wykład dla tak znakomitego filmu ^^.

ale o to chodzi że koniec widziałem

Jakbym Ci teraz powiedział to równie dobrze mógłbym Tobie spalić V cz. Gwiezdnych Wojen ;p. No może lekko przesadziłem ale nie chcę tobie pożałować lekkiego szoku, który przerzyłem gdy obejrzałem końcówkę ^^

A sory, zjadłem "nie". Mąż Liliany jak dobrze pamiętam zabrał sie za Gomeza, Esposito uważał, że Gomez zginął z ręki Moralesa. Gomez chciał zabić Espositiego i chyba wynajął jakiś ziomków by go zabili. Włamali mu się na chatę i zastali Pabla. Gomez wyszedł z paki dlatego że był kryty przez najwyższe władze. Był tam jakimś Bodyguardem, szpiegiem i wtyką chyba dla tajniaków.

oki dzięki No właśnie umknęło mi to kogo miał za sabą Gomez bo resztę widziałem Śmierć Pabla a dokładniej to jak wyobrażał ją sobie Espositi też widziałem

jak byś nie pomógł trauma murowana! ;)) a jeśli kiedyś poleci jeszcze w tv to i tak obejrzę

Dziś w nocy jest okazja :D

strasznie już żem leciwy i nie wiem czy wydole o tak późnej porze ;))

Świetna gra aktorska, dobrze sobie poradzili z oddaniem ciekawego klimatu tego filmu. I oczywiście genialne zakończenie.

Prawda, chyba za rzadko takie kino leci u nas w telewizji. Było wiele świetnych scen, ale ta w windzie była fantastyczna!

Tak, czekałem na ten film... To jedna z tych opowieści, po zakończeniu których potrzebuję kilkunastu bardzo długich sekund, żeby opuścić ekranową magię. Do takich filmów się wraca.

Nie obejrzałam do końca, chyba byłam zbyt senna, bo już nie rozumiałam o co chodzi, ale kiedyś dokończę. :)

Dobry film z bardzo dobrym zakończeniem.

Obejrzałam do końca dziś, włączyłam od 40 minuty, bo byłam ciekawa jak się skończy. Chyba potrzebuję jeszcze jednego seansu tym razem w całości to może do końca mi się wszystko rozjaśni ;)

I pomyśleć że ten film, o którym wcześniej nie słyszałem, obejrzałem przez przypadek. Ot tak na dwójce leci "jakiś argentyński kryminał", pomyślałem zobaczę. W ogóle nie żałuję że obejrzałem film. Wyjaśnień dlaczego chyba nie muszę pisać, wystarczy poczytać resztę komentarzy. Rzadko na fw widzi się tyle pozytywnych komentarzy dla jednego filmu.

I jeszcze jak się zaczynał główny motyw muzyczny z tego filmu to zawsze myślałem po pierwszym dźwięku, że będzie to utwór Chopina...

suuuper film. zakończenie genialne tak jak mówicie nikt się tego nie spodziewał, podziwiam też postawę Benjamina który nie powiedział co czuje do Irene ja bym nie wytrzymała . I miłość , nieskończoną i nieograniczoną Ricardo do zamordowanej żony. Super. B. dobry film warty obejrzenia !!

Bardzo dobre, klimatyczne kino. Momentami zabawne, a chwilę potem skłaniające do refleksji. Zwykle oglądam kino amerykańskie, więc to taka mała odskocznia. Generalnie "Kocham kino" to świetny cykl, więc to oczywiste, że i ten film trzyma wysoki poziom.

Torbicka cały czas trzyma wysoki poziom!