Ogólnie słaby. Jedynie zakończenie przyniosło 'jakąśtam' nutkę emocji. Poza tym film jest strasznie (!) przewidywalny. Dlaczego 'strasznie'? Ano dlatego, że u mnie z przewidywaniem kiepsko i mało kiedy jestem w stanie odgadnąć, co się za chwilę wydarzy. A tu proszę, książki nie czytałem, 'dzieło' ledwie zaczęło się rozkręcać, a ja już wiedziałem, co jest grane... Podsumowując, film kiepski i niewart obejrzenia. 5/10 (+1 za zakończenie)