oj, jestem daleki od stwierdzenia, że to dobry film.
nie wiem, może zbyt wiele oczekiwałem, ale strasznie się zawiodłem.
widzę 2 plusy: depp zagrał całkiem ładnie, zakończenie było niezłe.
oprócz tego: fabuła porywająca jak lektura książki telefonicznej od litery F, zdjęcia nijakie, soundtrack lepszy miały muminki, a motyw DID oklepany jak tyłek tancerki w Vegas.
film nie umywa się choćby Mechanika, ani nawet Numeru 23.
pozdrawiam i nie polecam.