Świetny film i wspaniała gra Depp'a, ale to nic zaskakującego :) Mamy do czynienia z zakończeniem a'la Fight Club, właściwie niewiele się różniącym ("Ty nie mogłeś tego zrobić, to ja zrobiłem to za ciebie"), ale właśnie takie zakończenia uwielbiam. Wzięłam film z półki nie wiedząc nawet jaki jest jego gatunek, początkowo nawet śmiałam się w niektórych momentach ;p
- Ale jesteś blady.
- Dziękuję.
To już drugi film dzisiaj, w którym Depp grał czarny charakter. Z dwie godziny wcześniej oglądnęłam "Żonę Astronauty" i też super :)
Film był nudny a Depp tylko troche go ożywił... dobrą gra aktorską i tyle... zakończenie przewidywalne w stylu pięknego umysłu a nie (też średniego) fight club. Szkoda że sie pchał do tej roli...
Mi się każdy film z Deppem podoba...nie wiem dlaczego. To że uwielbiam Johnny'ego nie znaczy, że go teraz bronię !! W żadnym wypadku !! Super aktor :)
Pozróffka ;*
Brawa dla mistrza powiesci grozy no i oczywiscie dla tworcow adaptacji "Sekretnego Okna" :) Film swietny, znacznie bardziej przypadl mi do gustu niz np. "Lsnienie". nie nudzilam sie nawet przez chwile i gdyby nie to, ze niechcacy przeczytalam tytul jakiegos tematu na tym forum nie podejrzewalabym, ze Mort ma rozdwojenie jazni. Ot facet jest nerwowy i tyle, a pogadac sobie ze soba w myslach kazdemu sie zdarzy zwlaszcza jak ma sie problem. Klasyczne chwyty w stylu "Pies zawsze ginie pierwszy" wcale mnie nie razily. Bardzo podobala mi sie postac Shootera mroczna i dobrze zagrana no i oczywiscie muzyka i montaz. Nie byl rozwleczony- wielki plus. No i Johnny.. musialam w koncu do tego dojsc :) Mial wiekszosc filmu do wlasnej dyspozycji i mogl sie popisywac na wszystkie strony co wlasnie robil. Mysle ze ta rola byla trudna, ale poradzil sobie doskonale. Jak zawsze :)
Pozdrawiam ;)
Jak dla mnie film był świetny! Nie domyślałam się w ogóle zakończenia, tak jak w innych filmach tego typu np."Lśnienie", "Piękny umysł". A film w każdym stopniu mi sie podobał, po pierwsze ja zwykle cudowna gra Deppa(a na dodatek był taki seksowny...uaaa ;)), wspaniała muzyka, film trzymał w napięciu i w ogóle wszystko było super;) W ogóle wszystkie filmy z Deppem są jedyne w swoim rodzaju;) Pozdrawiam;*
"a na dodatek był taki seksowny...uaaa ;))" ..... mhm... i wszystko jasne.... co za ludzie...
??? ehmmm, jak dla mnie uroda i dobra gra aktorska może iść w parze, a Depp jest tego najlepszym przykładem. A to, że dla mnie Depp był seksowny, nie oznacza, że w filmie zachwycałam się tylko jego uroda i tym jaki był "och" i "ach", choć nie ukrywam, że całkiem sympatycznie się na niego patrzało;)pozdrawiam.
jak dla mnie film dobrze sie zaczyna, muzyke uwazam za swietna, a jednak w polowie filmu juz zaczynałam usypiac, a na koncu sie smiałam. Szczerze mówiac rozczarował mnie i Deep i reżyser. Jedyne co to podobał mi sie gosc wymyslony przez głownego bohatera xD, fajnie przeciagał słowa ;D. Koniec filmu do przewidzenia juz w polowie, pozatym widziałam juz takie motywy, no i Deep mnie coraz bardziej smieszy. Powinni mu na stale zamontowac dredy moze..
Spodziewałam sie czegos naprawde dobrego. Tak to jest jak ktos s.ieprzy histroie S.Kinga..
Dobry, ale bez przesady. Depp jak to Depp - gra na poziomie, a John Turturro jak to Turturro - kapitalny! ;) Fabularnie nie jest oryginalnie i tak naprawdę nie ma zaskoczenia. Nie wiem kiedy King napisał "Secret Window", ale zapewne i wtedy nie odkrył nim nowego lądu, co nie zmienia faktu, że historia jest DOBRA.