Sekretne okno

Secret Window
2004
7,1 249 tys. ocen
7,1 10 1 248520
5,9 32 krytyków
Sekretne okno
powrót do forum filmu Sekretne okno

O ile lubię nagłą zmianę sytuacji o tyle nie w ten sposób, myślałem, że się załamie jak doszedłem do końca filmu i znów taki niedosyt. Ostatnio filmy mnie zawodzą, szkoda gadać

ocenił(a) film na 8
Charlie_M_

Masz racje !!! Też myślałam ,ze koniec będzie bardziej satysfakcjonujący.Film ogólnie mi się podobał no ,ale...... koniec nie za bardzo,chociaż przyznaje ,że był zaskakujacy.

użytkownik usunięty
moniamonia95

Zaskakujący? Moim zdaniem dość "przewidywalny". Od momentu gdy został zabity jego pies, byłam pewna, że to on zrobił. Film był nawet ok. Ale żadna rewelacja. Podobała mi się jego fabuła. Depp nawet nieźle zagrał Mort'a Rainey'a. Wyszło nieźle.
6/10

ocenił(a) film na 7

W tym wypadku, w pełni się zgadzam. zaaaa krótki

ocenił(a) film na 10
Wojt4s

Dorwałam ten film dopiero teraz, ale... muzyka. Nie powalała na kolana, jednakże ładnie podsycała atmosferę. Zgadzam się z Wami, Drodzy Przedmówcy, iż zakończenie które umieszczono w filmie brałam pod uwagę i nie pomyliłam się. Depp (moim zdaniem) w roli Morta sprawdził się naprawdę wyśmienicie, generalnie sam pomysł nie był zły. ;)

ocenił(a) film na 10
morguriel

A mnie film nie zawiódł, podobał mi się od początku do końca. :) najbardziej podobał mi się fragment z lustrami , mój ulubiony film z johnnym, o ile dobrze pamietam to chyba na nim płakałam hehe xd

ocenił(a) film na 8
icanFLY

Szczerze mówiąc domyśliłam się zakończenia podczas trzeciego spotkania Mortiego i Shootera, więc nie było dla mnie niespodzianki.Obejrzałam ze względo na Deppa i nie zawiodłam się bo był jedną z mocniejszych stron filmu. Muzyka jak dla mnie dodawała "skaczku" ogólnie nieźle, ale bez fajerwerków mimo to sądzę, że warto obejrzeć ;)

ocenił(a) film na 7
Vestiga

Bardzo fajnie się ten film ogląda, jednak zgadzam się z Wami. Niedosyt i to porządny. Gdyby zakończenie było inne dałabym więcej, a tak tylko 7/10.

ocenił(a) film na 8
Emocja20

A i tak w porównaniu z większością adaptacji powieści Kinga wypada naprawdę porządnie...

ocenił(a) film na 5
remande

Ojć, kurde - wrażenia po seansie bardzo słabe :/

No więc od początku.. domyśliłem się rozdwojenia jaźni po tym, jak zasnął na kanapie... początkowo błędnie założyłem, że albo wszystko mu się śni, albo jakiś rozdwojenie jaźni związanego ze snem. Tak po 25 bodajże minutach filmu, nie byłem już pewien - obstawiłem że to konkubin tamtej może nasłał tego czarnego.

Miałem straszną nadzieje, że koniec będzie inny... nistety, jak zobaczyłem pierwszą scene nawiązującą do końcówki, to pomyślałem sobie - no jaaa... znowu? ;/
Chodzi mi dokładnie o scene z wydartymi stronami.

Naprawde, przez bodajże środkowe 40 min film strasznie mi się podobał, jednak ta przewidywalność - nie nawidze tego.

Film dostał ZALEDWIe 3/10 - tak oceniam całe dzieło, gdybym wylączył po godzinie, było by 10/10 - 1pkt za deepa, 1 za momenty strachu, 1 za udane chwilowe wprowdzenie w błąd.

ocenił(a) film na 5
Artemisek

Ostatnie 20 minut tragiczne. Kiczowate, przewidywalne do bólu. Film 6/10. Depp zagrał dobrze, ale film się nie wybronił.

CupOfCoffee

Absolutnie sie zgadzam z przedmówca!Do końca myślałam, ze coś się jednak zmieni, ze nie taki będzie koniec.Film obejrzałam tylko i wyłączne ze względu na Deepa( i sie nie zawiodłam) co do reszty....hm nie można mieć wszystkiego:)

ocenił(a) film na 7
Artemisek

Jak tak czytam te komentarze to mam wrażenie że tylko ja nie wpadłem na zakończenie.. Cały czas myślałem że to naprawdę ten typek z Missisipi. Co do zakończenia to racja, mogło by być lepsze, ale film mi się podobał.

ocenił(a) film na 8
Zakerr

widzę tu festiwal pod tytułem "kto jest fajniejszy i szybciej domyślił się, że Mort ma rozdwojenie jaźni", a tak naprawdę to gdyby poczytać kilkanaście, kilkadziesiąt książek Kinga to bardzo łatwo można dostrzec wiele podobieństw, np. często King głównym bohaterem czyni pisarza (zwykle poczytnego) czy ogranicza się do 2-3 naprawdę istotnych bohaterów, tak więc wybaczcie - to że domyśliliście się, że Mort jest mordercą wcale nie znaczy, że jesteście do przodu...
opowiadania Kinga są, jakby to Gombrowicz określił "pierwszorzędną literaturą drugorzędną" tym samym nie czyta się ich dla jakiś niesamowitych elementów zaskoczenia, ale dla dość schludnie przeprowadzanej akcji
film mi się podoba, i za sprawą Deppa i zdjęć, trochę nie wyszły sceny ataku na jego byłą żonę ale ogólnie po wszystkich przeczytanych opiniach negatywnych jestem mile zaskoczona

użytkownik usunięty
Charlie_M_

Zakończenie opowiadania Kinga jest inne niż zakończenie filmu, więc nie pisz głupot. "Tajemnicze okno, tajemniczy ogród" jest w tomie "Czwarta po północy", wystarczy zadać sobie trud i je przeczytać i już będziesz miał dosyt.

użytkownik usunięty

ciekawy pomysl na film no i ogolnie seansik. 9/10

ocenił(a) film na 9
Charlie_M_

Nie King spieprzył tylko autorzy filmu. Opowiadanie Kinga jest całkowicie inne niż film, po pierwszych 30 min zaczynają się robić różnice. A zakończenie ani trochę nie przypomina oryginalnego. Jestem strasznie wkurzona na producentów, bo zepsuli genialne zakończenie i całkiem niezłe opowiadanie. Gdyby w filmie nie było Deppa i jego genialne gry film by dostał ode mnie 3/10

elvareth

Nie czytałem książki, ale uważam film jeden z najlepszych. Zakończenie mnie zaskoczyło, a bardziej zachowanie Mort'a podczas jego rozmowy z szeryfem. Daję 9/10

ocenił(a) film na 9
JacQu

Polecam przeczytać opowiadanie, choćby po to, żeby doświadczyć zaskakującego zakończenia. Do tego całe budowanie fabuły i jej zawiłość jest tym co w opowiadaniu było najlepsze, a czego w filmie nie było. O ile poczatek zgadzał sie niemal co do słowa z dialogów, później było już tylko gorzej.

Sama tez oceniłam film 9/10 ale przy założeniu, że nie sugeruję się opowiadaniem. I tak jak pisałam, świetne aktorstwo Deppa grało dużą rolę w mojej ocenie.

ocenił(a) film na 8
Charlie_M_

Łe, to fajnie, że tak szybko się nie zorientowałam, że Mort ma rozdwojenie jażni. Ale, nie-eeee zakończenie jest świetne, co wy gadacie. Jak on wcina tą kukurydzę, która urosła na miejscu w którym pogrzebał swoją byłą i jej faceta! I to jak on w tym momencie nawiązuje do książki.
Film bardzo mi sie podobał, nie było w nim nic super strasznego, a jednak trzyma w napięciu, scena z zabitym psem okropna, nooo i gra Depp'a :)