Całkowicie się z Tobą zgadzam, również nie uważam, żeby wizyta w kinie na tym seancie, była czasem straconym. Rola Deppa - rewelacja.

pozdrawiam :-)

ha ha to macie pecha ja obejrzalem yen film w kinie w londynie. i bardzo mi sie podobal a wy go ogladaliscie w polsce a ja w angli hahahahahahahahahaaaa!!!!!!!!!!!!!!!

Ty tam nade mną... Ty jakaś nienormalna jesteś :P Muszę Ci niestety powiedzieć, że w Anglii ten film wyglądał tak samo jak i w Polsce... buehehe...
A co do samego filmu to ja podobnie nie rozumiem tych negatywnych opinii na temat tak wspaniałego filmu. Wiadomo, że nie była to jakaś megaprodukcja ale zwykły filmik... Który i tak był niczego sobie, a do tego gra pana Deppa była wyśmienita (jak zawsze z resztą).

wzielas mnie za inna plec ja jestem chlopcem

wzielas mnie za inna plec ja jestem chlopcem

Mi również się podobał.. Dość wierny książce z bardzo dobrymi aktorami z Johnnym na czele... oscara nie dostanie, ale był przecież ciekawy i dobry...

film był extra, miał w sobie to coś... Choć gdyby nie grał tu Johnnuś Deppuś to chyba bym nie poszła na niego do kina... Ale całe szczęście grał i to wspaniale!!!!! jemu jest ładnie nawet w szlafroku, nieuczesanych włosach i z aparacikiem:)

"krytykę" rozumiem, ale nie popieram. W mym przekonaniu ona wychodzi z odgórnego założenia iż książka lepsza aniżeli obraz. Tutaj się to nie sprawdza, mym zdaniem, znależć przecietną opowieść Kinga, dać Deppa- może być lepiej albo dobrze... ale cóż... samemu się sobie niezłą zabawę odbiera. Film nie bedzie tym, czym nie jest dzieło Kinga- wiec czymś więcej ponad rozrywkę. Jest niezły.

zgadzam sie
to dobry film
zakończenie ciekawe (troche o fight club mi zaleciało ;)
pozdrawiam