Ja osobiście jestem rozczarowana. Mam jednak pytanie. Jaka jest waszym zdaniem najlepsza i najgorsza scena w "Sekretnym oknie"? Dla mnie źle wypadło, to dosłowne rozdwojenie jaźni, znaczy Mort w kilku postaciach naraz.Wydaje mi się, że zupełnie zepsuło to i tak nienajlepszy klimat.Za to rozpoczęcie i zakończenie było niezłe. Dodam, że nie czytalam książki.