na początku filmu jest takie długie ujęcie - kamera od jeziora dolatuje do domu, wlatuje przez górne okno do domu, potem na dół zlatuje z antresoli i "wlatuje do lustra" - czy jest gdzieś w necie opisane jak to zrobili?
Chyba nie wątpisz w to, jakie to wysokobudżetowe filmy mają małe zaplecze gadżetowe. Kamery na wysięgnikach, na ramionach teleskopowych, kilkunastometrowych, typu remote control. Mini śmigłowce latające (które jak podejrzewam, zostały właśnie w tym ujęciu wykorzystane). Tak nakręcona scena mnie w ogóle nie dziwi. Wiele ujęć wymaga użycia o wiele większych maszyn i bardziej skomplikowanych.
Jeśli chcesz pooglądać jak montuje się podobne sceny i jaki sprzęt wykorzystuje się do ich nagrania, wpisz w choćby youtube, tagi typu: 'behinde the scene', 'making of' itd.