Sekretne okno

Secret Window
2004
7,1 249 tys. ocen
7,1 10 1 248520
5,9 32 krytyków
Sekretne okno
powrót do forum filmu Sekretne okno

*UWAGA SPOILER*


Zakończenie... w momencie gdy dowiedziałem się że Mort jest świrem i schizofrenikiem,
czyli gdzieś tak 15 minut przed końcem, myślałem że mnie coś strzeli. Kolejny film, w którym
tak zepsuli zakończenie, nic nowego? znowu to samo? Jeszcze pewnie happy end dodadzą!
Ale od momentu w którym film dał jasno znać, że happy endu nie będzie, czyli w momencie
gdy zabił byłą i kochanka, film się wybronił, wrócił na swój poziom. Zakończenie
majsterztyk, to z kukurydzą. Geniusz!

Axioo0

Tak, ale brakuje mi zakończenia sprawy z pozostawionym zegarkiem w samochodzie zrzuconym z urwiska...

impaler1

ale wtedy co? wsadzili by go do wiezienia? albo może była by strzelanina na końcu? Niee, zepsuło by to cały urok. Tak jest finezyjne zakończenie ;-)

ocenił(a) film na 8
Axioo0

Równiez bałem się, ze gdy widz dowiaduje się kim naprawde jest Deep, to będzie happy end. Ale na szczęście nie było, za co chwała temu filmowi, a raczej autorowi ksiązki hehe, 8/10

ocenił(a) film na 7
neus3zp

zgadzam się - zakończenie było niesamowite! totalne zaskoczenie a to w filmach rzadkość. też myślałam że coś zepsuje się. ale jak można było zwątpić w fabułę u Kinga ;d

neus3zp

W opowiadaniu Kinga jest całkiem inne zakończenia więc nie chwała jemu tylko reżyserowi jeżeli takie zakończenie ci się podoba. W książce Mort nie zabija żony ani kochanka tylko po tym jak wbija jej śrubokręt w łydkę zjawia się Evans(który był facetem a nie kobietą) i go zastrzeli. Później w epilogu Evans wraz z żoną Morta dochodzą do tego że miał rozdwojenie jaźni z powodu popełnionego plagiatu zanim jeszcze znał się z Amy. Autor opowiadania które ukradł nigdy się nie zjawił i nie napiętnował go o kradzież więc Mort sam sobie wymierzył karę i ześwirował na odludziu.

ocenił(a) film na 7
Herku1

I trzeba było takie zakończenie zrobić w filmie. Dzięki temu cały wątek nabrałby większego sensu, a tak cała choroba psychiczna pojawia się w zasadzie z kosmosu. Szkoda. Brakuje mi tu spójności. Johnny nadrobił trochę kształtując rzeczywistość w dość lekką i przyjemną, w dodatku robiąc to bardzo wiarygodnie. Lekki element zaskoczenia wywołał, ale jak dla mnie - za mało. Ciekawe, ładne, trochę pseudopsychologiczne i pseudopoetyczne, ale kupuję. Za 7/10.

ocenił(a) film na 5
Axioo0

szkoda, że od początku (po 20 minutach) wiedziałam, jak skończy się film. To nie dla mnie...

ocenił(a) film na 6
Axioo0

Pierwsze 40 minut filmu.. nieszczególne. Zakończenie genialne. Johnny moim zdaniem wypadł dobrze, może nie mistrzowsko, ale dobrze.

ocenił(a) film na 8
Axioo0

ja uważam że ta kukurydza właśnie wszystko popsuła, bo należało skończyć na mordzie żony i tego jej przydupasa bo dalej to na komedyjkę zakrawało

ocenił(a) film na 7
huo_sanchez

nie no co ty gadasz kukurydza byla na miejscu i super to właśnie wyszło!! a jeżeli chodzi o grę Deppa to w sumie bez rewelacji... a wszyscy go tak chwalą..