podczas sceny w ktorej pojawiaja sie dwa deppy usmialem sie do lez. co dwie aktorzyny to nie jedna.
mnie też to rozśmieszyło, jak jeden ubrał szlafrok to i drugi ubierał, tak samo z okularami :)
fakt, ta scena byla trochę kiczowata.. ale musieli jakoś to zrobić w sumie...