PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=143537}

Seks to nie wszystko

Lie with Me
2005
5,5 8,9 tys. ocen
5,5 10 1 8889
3,0 3 krytyków
Seks to nie wszystko
powrót do forum filmu Seks to nie wszystko

Osoba odpowiedzialna za ten wspaniały tytuł (nie wiem tłumacz/dystrybutor), najwyraźniej uznała, że ułatwi nam odbiór filmu i wytłumaczy, o co w nim chodzi, gdyby widzowie nie załapali ;)
A tak na serio, to aż mnie mdli że po raz kolejny tłumaczowi się nie chciało/nie miał pomysłu/ lub po prostu uznał, że udoskonali marny angielski pierwowzór...

Jeśli chodzi o sam film, to obejrzałem go zupełnie przypadkiem, ale nie jestem rozczarowany. Nie jest wybitny, ale trzyma przyzwoity poziom (mimo kilku rozwiązań fabularnych, których nie potrafię twórcą wybaczyć). Niektóre sceny seksu szczerze mówiąc trochę mnie znudziły/za dużo/ za długo/ no i dobre przedstawienie seksu w filmie to nie taka prosta sprawa. Za to twórcą w rewelacyjny sposób udało się uchwycić zmysłowość aktorki grającej główną rolę. Dobrze wypada też strona wizualna - dużą rolę odgrywają tu jaskrawe, intensywne kolory.

Jeżeli komuś podobało się np. "9 songs" to "Lie with Me" też powinno, choć "9 songs" było lepsze (z drugiej strony co za brak kreatywności osób odpowiedzialnych za tłumaczenie tamtego filmu... przecież tytuł dawał takie pole do popisy... ja proponuję np. "Dziewięć stosunków i rozstanie", pasowałoby do "Seks to nie wszystko" ;) )
Choć i tak nowego "Ostatniego tanga w Paryżu" raczej nikt nie nakręci...