Który to już raz oglądałem Seksmisję? Może z dwunasty, ale po raz pierwszy oglądałem wspólnie z żonką. Za każdym razem ta, jedna z najlepszych polskich komedii, śmieszy mnie tak samo i poprawia humor. Stuhr, jak zresztą w wielu innych filmach był po prostu obłędny, Łukaszewicz również zagrał świetnie. W ogóle pod...
Na całe szczęście mogę powiedzieć, że nie wszystko co polskie musi być słabe :)
Teraz te nowe ,,nasze,, komedyjki są okropne. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Ja na przykład bardziej lubię starsze filmy polskie. Te to są dopiero pełne humoru ! Słyszałam, że ruszyły zdjęcia do remake'u filmu Och, Karol. Na pewno...
Chyba koledzy i koleżanki nie wiedzą o czym piszą.Seksmisja to plagiat filmu W.Allena-Spioch.Cały pomysł na scenariusz jest zerżnięty ,dużo scen jest podobnych a wiele identycznych.Pozdrawiam.
ech jak ten czas leci, za chwile bedziemy sami miec po 56 lat jak aktorki, genialny film, ponadczasowy jeszcze 30 lat bedzie aktualny co do dat, a technika wcale nie odbiega od dzisiejszych mozliwosci kinematografii
Dno i kilo mułu. Co za kretynski scenariusz dla glupich uzytkownikow, caly czas zarty na poziomie gimnazjum, slaba praca kamery, slabiutkie zdjecia, zenujaca gra aktorow, wszystko na najnizszym poziomie. Moze to dogodzi wielu filmwebowiczom, ktorzy zatrzymali sie na zerowce ale dla koneserow, czyli np. do mnie, nie...
piszcie najlepsze cytaty z tego filmu ;d
ja daje dwa :
' POMOCY Kobietaaa mnie bije ! '
' Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie... '
miłujesz się w weltschmerzu, ale nie jesteś emo? Indie też nie jesteś, chociaż kupujesz koszulki z filmowymi nadrukami? Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na dwa pierwsze pytania, powinieneś poważnie się zastanowić nad CHATEM FILMWEB.
Z pewnością masz ochotę posiedzieć z psami baskerville'ów, porozmawiać o ontologii i...
niesamowite jak ponadczasowy jest ten film. wiele tekstów używa przecież się do dziś. powalająca jak na tamte czasy fabuła. najlepszy film polski, jeden z najlepszych w ogóle. 10/10
Jest w tym filime sporo pomyłek o których pan Juliusz sobie zapomniał a
te które zauważyłem to:
Gdy jest liczenie głosów za i przeciw naturalizacji, czytająca myli się
o jedną liczbę.
Gazeta którą znajdują Max i Albert jest po francusku a nagłówki tylko po
polsku.
Gdy Albert przemawia przed "trybunałem"...
Zastanawia mnie jedna kwestia. Jak w 'tamtych czasach' było możliwe ukazanie się tego filmu. Nie pojmuję czemu cenzura to przepuściła. Film pomimo swej komediowej otoczki jest taką krytyką ówczesnego ustroju, że nie da się tego nie zauważyć. Wycięto właściwie tylko jedną kwestię "kierunek wschód". A nasi dzielni...