Obuchowicz- szczerze powiedziawszy, to baaardzo go nie lubię, zawsze gra to samo... I zachowuje się tak samo, ale, no cóż, zagrał świetnie. I tak, masz rację watek jego i doktora najciekawszy. Uważam również, że Małgorzata Kożuchowska zagrała tu również naprawdę świetnie- zupełnie kłóci się jej postać z postacią np. z rodzinki.pl, której serdecznie nie lubię. Żebrowski- no cóż, jak Żebrowski- nic dodać, nic ująć, bardzo dobry, nie wyśmienity, czy powalający, ale bardzo dobry, nadrabia głosem :) a ten aktor, który grał pisarza? Zawsze kojarzył mi się z na dobre i na złe, gdzie grał tak, że miało się ochotę wywieść telewizor na śmietnik, a tu? To chyba była jedna z najciekawszych postaci filmowych kiedykolwiek, jak dla mnie. Ogólnie, co tu dużo mówić, ten film jest tak ciekawy, przemawiający, który skłania do przemyśleń, tak że można go porównywać do takich filmów, jak Zielona Mila. Oczywiście, tematyka różna, ale skłania widza do przemyśleń i jest tak samo piękny... "Pręg" nie oglądałam, muszę się przyznać, to chyba ujma na honorze, ale postaram się nadrobić swoją filmotekę :) 10/10

Obuchowicz zagrał tu zupełnie jak nie on, naprawdę swietnie, mimo ze po raz kolejny była to rola lekko małolata w dresie to tym razem pokazał zupełnie inne oblicze. i ta relacja z maćkowiakiem,zagrać geja w polskim filmie to nie jest łatwa sprawa , tym bardziej że nie odegrali ról typowych "cioteczek", odwalili kawał dobrej roboty. Trzeba przyznać, że pary w tym filmie są naprawdę dobrze dobrane.

Zgadzam się co do Obuchowicza. Nie spodziewałam się , że może mu tak dobrze pójść.