... ciekawa, jakiż ten film się okaże. jestem świeżo po lekturze 'Senności' Wojciecha Kuczoka i chociaż oczywiście Kuczok zupełnie jak w 'Gnoju' zaprezentował swój literacki majstersztyk, jak Piekorz postanowiła przedstawić tę rzeczywistość i te b. nietuzinkowe postaci.
'Pręgi' były miejscami nużące, choć oczywiście opowiadające naprawdę dramatyczną historię, inaczej zrealizowane, mogłyby wywołać na odbiorcy kolosalne wrażenie. mam nadzieję, że 'Senność' w jej wykonaniu mnie nie znudzi.