Nigdy "Sezon na Misia" nie należał do moich ulubionych animacji, jednak pierwszą i drugą część dało się jeszcze obejrzeć. Zaś ta, to jakieś dno i wodorosty. Cały seans skończyłam oglądać po 30 minutach gdzie z zażenowaniem miałam okazję oglądać postać Eliota, przedstawiająca męża i ojca debila.
Może i niektórzy się...
Prawdę powiedziawszy to nawet nie powinienem się zbytnio
rozpisywać przy tej ,jakże nie potrzebnej części, która powstała
tylko i wyłącznie na siłę. Takie przynajmniej mam wrażenie.
Porównując do pierwszej ,najlepszej i najzabawniejszej części i
drugiej ,która już miała lekkie braki w scenariuszu ,ale jednak...
Uwielbiam "Sezon na misia, ale ta część jest dla mnie najgorsza, już mniej śmieszna i mniej
ciekawa. Najbardziej lubię dwójkę Sezonu na misia, dlatego daję jej aż 9/10- rewelacja jak dla
mnie, tej części daję 7/10- dobra, ale jest taka dobra jak poprzednie moim zdaniem :)
Część ta pamiętam leciała chyba trzy lata temu w Wielkanoc. Bardzo mi się podobała: krótka i ciekawa. Gnębi mnie trochę jeden fakt: czemu nie ma tutaj czarnego charakteru? No dobra jest ten Klucha, jednak ten ostateczne przechodzi na tą dobrą stronę, podobne jak Fifi (czy jak mu tam było). Ale ogólne mi się podoba....
W tej animacji kompletnie nic nie wyszło! Nie jestem w stanie dać nawet jednego plusa!
Osłupiałem; po raz pierwszy w życiu chciałem wyłączyć film po 20 minutach ...
Podsumowanie:
- najgorszy w całej serii dubbing (pozmieniany)
- kulejąca animacja (miejscami niemal klatkująca)
- graficzna bieda (scenerie, sierść,...
Słaba fabuła, grafika a tytuł filmu zupełnie nie pasuje. O ile pierwsza częsć była oryginalna
pod wzgledem bohaterów, częśc 2 i 3 są po prosu naciagane,
film świeci pustkami to strasznie razi w oczy wygląda bardziej jak nisko budżetowy film 1 była
lepsza