Dwójka głównych bohaterów, muzyka i jeszcze można doszukać się wielu innych elementów. Bardzo przeciętna bajka. Tym co nie oglądali Shreka napewno spodoba się.
"Tym co nie oglądali Shreka napewno spodoba się" -) tylko pytanie: czy są jeszcze tacy:) ;)
Mi sie tam film bardzo spodobał miałam go zaszczyt oglądac w kinie 3D i naprawde było ciekawie, choć faktycznie duzo podtekstów do Shreka. Troche taki polityczny ta bajka, ale dała radę osobiście myślałam ze bedzie gorzej, ale było całkiem dobrze:) Pozdrawiam
Jeśli juz chcesz coś porownywac do Shreka to chyba Epokę Lodowcową a i tak przyznam ze bardziej mi się podobała od Shreka. sezon na misia był oryginalny i po niczym nie spapugowany
A no podobny. Ale tekst "Komu w D, temu temu C" to już bezczelnie zerżnięty z "Króla lwa 3 Hakuna Matata"!!!
Zgadzam się, że jest dużo podobieństw do "Shreka"... no i dodam, że tak samo było z "Epoką Lodowcową"... chociaż ta bajka przypadła mi do gustu ;) w przeciwieństwie do "Sezonu na misia" , który był dość nudnawy, chociaż oglądałam jeszcze gorsze bajki. A tym co nie widzą podobieństw o tych bajkach radze dobrze się przyjrzeć i nie gadać takich głupot. Pozdrawiam ;)