Nie mogę powiedzieć, że film jest zły ale po obejrzeniu pierwszej znakomitej części nie
dorasta jej do stóp:( szkoda, jedynka narobiła wszystkim smaku a tu... no cóż, jednak
rozczarowanie. Gra głównych bohaterów a zwłaszcza Sherlock-a znakomita. Bardzo miłe
zaskoczenie to cyganka - w tej roli niezapomniana i świetna bohaterka Trylogii Millennium.
Ale reszta jakaś dziwna, akcja gna, trudno się połapać o co chodzi, momentami (zwłaszcza
na początku) wieje nudą, do tego film jest za długi:(
Nie zgodzę się, że film rozczarowuje. Dla mnie akcja rozpoczyna się już na początku filmu i nie wiem czemu twierdzisz, że ,,wieje nudą". Co więcej, moim zdaniem film jak najbardziej utrzymuje poziom pierwszej części. Poza tym nie miałam problemów w ,,połapaniu się o co chodzi".
Również się z tobą nie zgodzę, Tomo81. Moim skromnym zdaniem TA cześć jest lepsza od jedynki. Jedynka była cudowna, a ta jest doskonałym jej uzupełnieniem. Doskonały pomysł, że akcja rozgrywa się w Anglii, Szwajcarii i Francji. Sceny jak te w operze, czy w tej twierdzy (to chyba była twierdza?) w Szwajcarii były znakomite. Humor drugiej części tez został zachowany, więc dla mnie jest to naprawdę dobry sequel. Jedynie trochę szkoda, że rola Rachel została tak uszczuplona.
a ja z kolei mogę powiedzieć, że w 100% zgadzam się z Tomo81, dosłownie nic dodać nic ująć, zgadzam się nawet co do części dotyczącej cyganki;)
miałam identyczne odczucie po filmie.
może od siebie tylko dodam że Moriarty jakoś nie przekonał mnie do siebie tak do końca...chociaż może jak kiedyś zapewne obejrze to jeszcze raz to zmienię zdanie
to chyba Ty jesteś cyganem, że to Ci się akurat w filmie spodobało. Film rewelacyjny pod każdym względem! Doskonale dopieszczony pod kątem szczegółów i bez oklepanych motywów. Ten film jest na pewno w pierwszej dziesiątce tych, które pochłonęły najwięcej pracy reżysera i całej ekipy.
Nie zgodzę się z Tomo81. Film według mnie jest świetny, jak to powiedziała BubbleAngie - akcja rozpoczyna się na początku filmu. I ani razu się nie nudziłam. Bardzo mi się podobał, zdecydowanie to jest jeden z moich ulubionych filmów i bez żadnego zastanowienia dałam 10/10.
he, he..... cyganem nie jestem ale cyganeczka jest pierwsza klasa;), podtrzymuje co napisałem wcześniej ale zgodzę się z tym, że dużo pracy kosztowało nakręcenie tego filmu - tutaj nie można mu nic zarzucić. To nie jest jakaś tandetna amerykańska produkcja tylko bardzo przyzwoity film - ale nie lepszy od "jedynki". Tak czy siak polecam Ci kolego "Dziewczynę z tatuażem" bo jest lepszy:)