PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426062}
7,7 453 tys. ocen
7,7 10 1 452793
7,0 81 krytyków
Sherlock Holmes
powrót do forum filmu Sherlock Holmes

Wiem że Hause był wzorowany na Sherlock'u Holmes'ie ale wcześniejsze filmy o sławnym detektywie były rzecz biorąc sztywne, dopiero po serialu Dr. Hause'a inaczej spojrzano na tą literacką postać. Moim zdaniem Hugh Laurie byłby świetnym Holmes'em.

ocenił(a) film na 8
xxpppxx

Tak, Holmes miał wpływna postać House, a House miał wpływ na nową postać Holmesa.

ocenił(a) film na 9
xxpppxx

co ty w ogóle tutaj wypisujesz.. "dopiero po serialu Dr. Hause'a inaczej spojrzano na tą literacką postać" W ogóle mi się z tym nie skojarzyło.
Aktorzy genialni, wysoka jakość, i dowcip i akcja. Podobał mi się bardzo ten film.

ocenił(a) film na 10
Blue_Angel

nauczcie si episac poprawinie house

ocenił(a) film na 7
xxpppxx

Holmes był w tym filmie tak podobny do House'a, że cały czas miałam wrażenie, że zaraz wyciągnie laskę i zacznie utykac.

Mers

Dokładnie. Dopiero zaczęłam oglądać, ale podobieństwo do House'a-Wilsona jest tak uderzające, że nie może być przypadkowe. Generalnie ciekawa koncepcja postaci Sherlocka, choć zbyt odległa od książki i pierwowzoru. Co prawda współczesna, ale naprawdę więcej ma wspólnego z Housem niż House z pierwotnym Sherlockiem. Watson mówi "Holmes" a ja słyszę "House" ;)
Niemniej film zapowiada się ciekawie.

ocenił(a) film na 10
Nikita8

Tak naprawdę to ta koncepcja postaci Sherlocka jest najmniej odległa od książki :P

ocenił(a) film na 8
Gruby15

Też tak słyszałem. Nie czytałem książki wprawdzie, ale podobno był tam przedstawiony jako dziwak, przyjmujący klientów w szlafroku, lubiący popić i przeprowadzać jakieś dziwne eksperymenty, w wolnych chwilach uprawiał boks.

ocenił(a) film na 7
Madoq

I był uzależniony od kokainy. Co do sportu - CHYBA (na 89%) był zawodowym bokserem.

ocenił(a) film na 7
michalj007

no coz z ksiazka sie mija dosc mocno ale mimo wszystko z przyjemnoscia go obejrzałam i uważam go za dobrze zrobiony.

użytkownik usunięty
Mers

miałam podobne wrażenie, trochę to denerwujące jeśli czytało się książkę, poza tym przypominał mi jeszcze Jamesa Bonda (wybuchy, kobieta itp.). Generalnie film ciekawy i bardzo fajnie zrobiony, ale mało miał wspólnego z Sherlockiem jakiego znałam z poprzednich filmów i książki. Oglądając miałam wrażenie że oglądam film o zupełnie innym tytule i dziwnie się czułam kiedy zwracano się do bohatera 'Sherlock Holmes', ale mimo wszystko polecam ; )

Co? Ja wolę dawny serial z Jeremy'm Brettem! Też taki był, specyficzny, a to House jest podróbką Holmesa. ;0 A ja miałam wrażenie oglądając, że to ten sam Holmes, tylko jego postać jakby... wyostrzona? Ale to chyba złe słowo, bo znaczyłoby, że tamta z serialu była wyblakła, a tak nie jest.