Film jest po prostu fantastyczny,świetne tempo akcji,dobry sarkastyczny(momentami)humor,scenariusz rewelacyjny i aktorzy w głównych rolach również i ta muzyczka w tle,totalnie pasuje do filmu,gorąco polecam ten film wszystkim tym,którzy chcą się odprężyć po pracy przy dobrym filmie:)
Zgadzam się. Inteligentne dialogi i nowatorski sposób ujmowania zdarzeń kamerą to miłe zaskoczenie. Choć aż czasami zdumiewa, że człowiek może być tak bystry. ;) Polecam! Uczta dla oczu i umysłu! Dla każdego coś się znajdzie: i sceny walk, i sarkastyczne dialogi pomiędzy Holmesem a Watsonem (świetny duet). Brawo!
W pełni się zgadzam! A w dodatku czytałam wszystkie książki, i jestem naprawdę zachwycona tą jakby tego nie nazwać ekranizacją. Świetni aktorzy,a Sherlocka to już nie mogli lepiej dobrać ;)) Polecam! ;pp I tez chciałabym,żeby była 2 część ;)
No to was uciesze. Druga część będzie pod koniec przyszłego roku, ja również nie mogę się doczekać. Daje 10/10 oczywiście.
Film ok:) dobrze spasowani aktorzy i klimat.
Tylko jedno mnie zawiodło (nie sądziłem że kiedyś to napisze)....Zimmer się nie popisał tym razem. Muzyka była jak z cyrku;/;/;/;/ nie trafiona :(
zasłużył na -> 8/10 :)
Dołączam się do grupy zachwyconych tych filmem. Historia osadzona w klimacie starego Londynu w połączeniu z ciekawą pracą kamer i świetnych ujęć pozostawia spore wrażenie. Moim zdaniem świetnie obsadzone role, poprostu mistrzostwo. Mam tylko jedno ale, mianowicie film do złudzenia przypomina Kubę Rozpruwacza i to nie tylko ze względu na miejsce toczącej się akcji. To sprawia, że nie mogę napisać o innowacyjnym podejściu, tylko pewnym trendzie.Generalnie polecam mocno za postać graną przez R.D.Jr. i magiczną Rachel McAdams.
Mnie równiez bardzo prrzypadł do gustu ten film :) Niestety musze stwierdzić, że Holmes i Watson to kropka w kropkę dr House i dr Wilson. Ten sam lekko cyniczny i sarkastyczny humor głównych bohaterów - geniuszy w swoich dziedzinach. Watson i Wilson to tacy fajni "pomagierzy" i przyjaciele pilnujący, żeby geniusz nie ześwirował do końca ;] Aktorzy za to są świetni, a sam klimat londyńskich zaułków nie jest taki przytłaczający (czego nie cierpię). Podobały mi się także ujęcia "do góry nogami" i "z ukosa" - nadają fantazyjny charakter i pokazują, że rezyser miał jakąś wyobraźnię. Także podsumowując: 8/10 i czekam na drugą część ;D
masz troche racji. House był wzorowany na holmesie. Obaj sa uzaleznieni (hause od wikodinu a holmes od kokainy). mieszkaja pod takimi samymi nr domów i obaj sa genialni